Dla niektórych już trwa, dla niektórych rozpocznie się w sobotę. Czas na drugą z prób generalnych przed Tour de France – Tour de Suisse!

Tour de Suisse to niewątpliwie wyścig z tradycjami. Dla wielu zawodników jest to ostatni sprawdzian przez lipcową „Wielką Pętlą”, którzy zamiast Prowansji wybierają równie malowniczą Szwajcarię.

Wyścig Dookoła Szwajcarii ze względu na swoją lokalizację corocznie należy do najtrudniejszych imprez w kolarskim kalendarzu, dlatego też cieszy się zainteresowaniem szczególnie górali, jak i kolarzy przygotowujących się do Tour de France, choć pod względem obsady przegrywa rywalizację z Criterium du Dauphine.

Zarys historii:

Historia Tour de Suisse sięga czasów przedwojennych, a mianowicie roku 1933. Wtedy to właśnie rozegrano pierwszą edycję wyścigu, którą wygrał reprezentant Austrii – Max Bulla, który w swojej kolarskiej karierze trzykrotnie wygrywał etapy „Wielkiej Pętli”.

Wśród triumfatorów znajdziemy wiele znanych nazwisk. Począwszy od Eddy Merckxa, poprzez Jana Ullricha, Fabiana Cancellarę, na Rui Coście skończywszy. Portugalczyk zapisał się w historii imprezy jako pierwszy kolarz, któremu udało się triumfować w trzech edycjach z rzędu (2012, 2013, 2014). Nie jest on jednak najbardziej utytułowanym spośród zwycięzców, bowiem najwięcej razy, bo aż czterokrotnie triumfował Włoch Pascquale Fornara (1952, 1954, 1957, 1958). Ten sam Pasquale Fornara walczył z Fausto Coppim na trasach Wielkich Tourów co przyniosło mu w rezultacie dwa miejsca na podium trzytygodniówek (Giro 1953, Vuelta 1958).

Trasa:

Jak już wspominałem, trasa Tour de Suisse każdego roku jest wymagająca. Tak będzie i w tegorocznej, 79 edycji. Trasę podzielono na dziewięć etapów i  próżno szukać tutaj typowo płaskiego odcinka. Nawet krótki prolog na początku wyścigu nie należy do najłatwiejszych.

Im wyścig zmierza dalej, tym jest trudniej. Największe trudności spotykamy na etapach od 2 do 5. Właśnie te odcinki, jak i kończąca wyścig czasówka powinny zadecydować o kolejności miejsc w klasyfikacji generalnej 79 edycji Tour de Suisse.

Drugi odcinek to jazda wokół Rotkreuz. Jest to odcinek o tyle trudny, iż podjazdy, pod które przyjdzie się kolarzom wspinać są stosunkowo strome, zwłaszcza podjazd pod Michaelkreuz pokonywany nieopodal mety dwukrotnie.

Trzeci etap rozpoczyna się od „wysokiego C”. Kolarze właściwie od startu tego 111 – kilometrowego odcinka podjeżdżają przez 18 km na Gotthardpass, który znajduje się na wysokości 2093 m. Później jest nieco łatwiej, choć to cisza przed burzą.

Burzą, a mianowicie kolejnymi etapami. Na czwartym etapie kolarze pokonają dosyć stromy podjazd pod Wildhaus, później powinno być łatwiej.

O ile łatwiej? O tym powie piąty etap, choć łatwiej nie będzie.

TDS5

 

Kolarze będą wspinać się podczas piątego, królewskiego etapu na wysokości przeczające ponad 2000 m. Pierwszy z podjazdów na tym 236 – kilometrowym etapie zlokalizowany jest właściwie w połowie trasy. Po pokonaniu Bielerhohe i zjazdów z tego szczytu, zawodnicy będą podjeżdżać na lodowiec Rettenbachferner w austrackim Soelden. Lodowiec ten znajduje się na wysokości 2689 m. i podjazd na niego, w porównaniu z dużą wysokością jak i dosyć ostrym nachyleniem przyniesie wiele problemów każdemu zawodnikowi i ten, który wygra, najprawdopodobniej wygra też całą imprezę.

Następne odcinki nie są już tak trudne, jednak także do płaskich nie należą. Dla faworytów będzie to próba oszczędzania sił przed czasówką.

Obsada:

Do Szwajcarii wybiera się wielu mocnych kolarzy, choć w porównaniu z Criterium du Dauphine obsada jest zdecydowanie słabsza, jednak emocje są gwarantowane.

Wśród zawodników zgłoszonych do wyścigu należy za faworytów uznać Thibaut Pinota (FDJ), czyli trzeciego zawodnika ubiegłorocznego Tour de France. W dalszej kolejności należy wymienić Laurensa ten Dama oraz Roberta Gesinka (obaj Lotto NL- Jumbo), Sergio Heano (Sky), Juliana Arredondo (Trek Factory Racing), Warrena Barguila (Giant – Alpecin) oraz Jakoba Fuglsanga (Astana). Do ścigania wraca po kontuzji odniesionej podczas Giro d’ Italia Domenico Pozzovivo. Forma Włocha to jedna z większych niewiadomych zbliżającego się wyścigu.

Polacy:

Jak od kilku miesięcy wiadomo, CCC Sprandi Polkowice wystąpi na tegorocznym Tour de Suisse. Piotr Wadecki na wyścig dookoła Szwajcarii powołał trójkę Polaków: Marka Rutkiewicza, Sylwestra Szmyda oraz Adriana Honkisza.

Jeśli chodzi o drużyny World Tour, zobaczymy niemal każdego naszego rodaka startującego w drużynie z I dywizji. W wyścigu wystąpi mistrz świata Michał Kwiatkowski, który do pomocy będzie miał Michała Gołasia (Etixx – Quick Step). Kwiatkowski będzie celował przede wszystkim w prolog rozpoczynający wyścig, podobnie jak rok temu w Tour de Romandie.

Oprócz wymienionych, zobaczymy także Rafała Majkę (Tinkoff – Saxo) przygotowującego się do pomocy Contadorowi podczas „Wielkiej Pętli”, jak i Przemysława Niemca (Lampre Merida), dla którego ten wyścig będzie zwieńczeniem dosyć nieudanej pierwszej części sezonu.

W imieniu własnym jak i redakcji życzę wszystkim by polscy zawodnicy pokazali się z jak najlepszej strony w tej imprezie, by omijały ich wszelkie kraksy i zagrożenia oraz by byli czołowymi postaciami wyścigu!

Transmisje TV:

Prawa do transmisji z wyścigu wykupiła Telewizja Polska, która z każdego etapu przeprowadzi prawie dwugodzinną relację na żywo. Tour de Suisse będziecie mogli oglądać na TVP Sport oraz sport.tvp.pl.

Szczegółowy plan transmisji TV z Tour de Suisse znajdziecie > tutaj.

Lista drużyn startujących w Tour de Suisse 2015:

Ag2r La Mondiale
Astana
BMC
Cannondale-Garmin
CCC Sprandi Polkowice
Etixx-QuickStep
FDJ
Giant-Alpecin
IAM Cycling
Katusha
Lampre-Merida
LottoNL-Jumbo
Lotto Soudal
Movistar
Orica-GreenEdge
Sky
Tinkoff-Saxo
Trek Factory Racing
Wanty-Groupe Gobert
Pełna lista startowa > tutaj
Tour de Suisse 2014 (top 10):

1. Rui Costa (Por) Lampre-Merida
2. Mathias Frank (Swi) IAM Cycling at 0-33
3. Bauke Mollema (Ned) Belkin at 0-50
4. Tony Martin (Ger) Omega Pharma-QuickStep at 1-13
5. Tom Dumoulin (Ned) Giant-Shimano at 2-04
6. Steve Morabito (Swi) BMC Racing at 2-47
7. Davide Formolo (Ita) Cannondale at 3-00
8. Roman Kreuziger (Cze) Tinkoff-Saxo at 3-03
9. Javier Acevedo (Col) Garmin-Sharp at 3-20
10. Eros Capecchi (Ita) Movistar at 3-46

Ostatni zwycięzcy:

2014 Rui Costa (Por) Lampre-Merida
2013 Rui Costa (Por) Movistar
2012 Rui Costa (Por) Movistar
2011 Levi Leipheimer (USA) RadioShack
2010 Frank Schleck (Lux) Saxo Bank
2009 Fabian Cancellara (Swi) Saxo Bank
2008 Roman Kreuziger (Cze) Liquigas
2007 Vladimir Karpets (Rus) Caisse d’Epargne
2006 Koldo Gil (Spa) Saunier Duval-Prodir
2005 Aitor Gonzalez (Spa) Euskaltel-Euskadi
2004 Jan Ullrich (Ger) T-Mobile
Jacek Smyrak

 

 

Poprzedni artykułTelenot Cyklo Sopot już 21 czerwca!
Następny artykułCCC Sprandi Polkowice powalczy na Rund um Köln
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments