Vincenzo NibaliOd wygranej w Tour de France – Vincenzo Nibali, startował jedynie w pokazowych kryteriach ulicznych. Obecnie kolarz Astany szykuje się na mistrzostwa świata w Ponferradzie.

„Rekin z Messyny” powróci do rywalizacji za 10 dni, kiedy to wystartuje w trzech włoskich klasykach Tritico Lombardo, do którego zaliczają się: Coppa Bernocchi, Coppa Agostoni oraz Tre Valli Varesine. Będą to jego jedyne starty przed światowym czempionatem w Hiszpanii. Ostatnio trenował w Dolomitach, a jego treningom z bliska przypatrywał się jego trener – Paolo Slongo.

„Jesteśmy na normalnym etapie przygotowania formy. Nie jest szczególnie dobra, ale nie jest też zła”, powiedział Slongo dla La Gazzetta dello Sport  o obecnej dyspozycji swojego zawodnika. „Nie jest tajemnicą, że po Tourze Vincenzo trochę odpuścił treningi. Zaliczył też podróż do Kazachstanu, ale z pewnością nie powstrzymało go to od systematycznej pracy”, dodał.

„Vincenzo musi sprawdzić teraz nogę. Zobaczmy, czy ciężkie treningi dały oczekiwany efekt. Trittico Lombardo będzie ważnym testem, gdzie poznamy na co go stać w Hiszpanii”, zakończył.

 

Foto: bettiniphoto.net

Andrzej Gucwa

Poprzedni artykułOkolo Jiznich Cech: Kamil Zieliński drugi, a Paweł Cieślik trzeci!
Następny artykułAndre Greipel znów najszybszy w Brussels Cycling Classic!
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments