Zespół Columbia został zmuszony do wycofania się z Tour of Turkey. Ośmiu zawodników tej ekipy, nie otrzymało paszportów, po tym jak złożyli je na początku miesiąca w brytyjskiej ambasadzie w Rzymie. Kolarze przesłali swoje dokumenty w celu wyrobienia wizy na start Giro d`Italia w Belfaście.
Pro-kontynentalna ekipa miała wylecieć do Turcji już dziś, jednak Kolumbijczycy na co dzień stacjonujący we Włoszech nie mogą opuścić kraju, ponieważ ich dokumenty są w rękach urzędników brytyjskiej ambasady. Znalazły się tam, ponieważ obywatele Kolumbii muszą ubiegać się o wizję, by wjechać na teren Wielkiej Brytanii. Przypomnijmy, że Team Columbia dostał dziką kartę na wyścig Dookoła Włoch, który rozpoczyna się 9 maja w Belfaście.
„Byliśmy z ośmioma naszymi kolarzami w Rzymie 10 i 14 kwietnia, by dokonać dodatkowej opłaty, która miała być gwarantem szybszego odzyskania naszych paszportów. Powiedziano nam, że zostaną zwrócone w ciągu pięciu dni”, powiedział menedżer ekipy Claudio Corti. „Niestety Ambasada Wielkiej Brytanii w dalszym ciągu posiada nasze dokumenty, nie podając żadnych powodów dla których tak się stało. Jest to absurdalna sytuacja, która może zagrażać nawet naszemu udziałowi w Giro d’Italia”, dodał.
Foto: Artur Machnik
Andrzej Gucwa