© Patrick Brunt | Keep Challenging | Team DSM

Zwycięzcą piątego, ponownie sprinterskiego odcinka Presidential Cycling Tour of Türkiye został Sam Welsford z Team DSM, zapisując tym samym pierwsze zwycięstwo w sezonie na koncie holenderskiej drużyny. Australijczyk zdecydowanie triumfował, pokonując swoich rywali na finiszu w Ayvalık, a liderem klasyfikacji generalnej pozostał Eduardo Sepúlveda.

57. wyścig Presidential Cycling Tour of Türkiye wszedł właśnie w swoją drugą połowę. 5. odcinek rywalizacji w imprezie kategorii 2.Pro ponownie dedykowany był sprinterom, bo choć na trasie znalazły się dwie górskie premie to obie ulokowane były daleko od mety. Ta czekała na kolarzy w mieście Ayvalık – położonym na zachodnim wybrzeżu Turcji kurorcie, z którego rozpościerał się piękny widok na grecką wyspę Lesbos.

Profil wysokości

Do rywalizacji nie przystąpił odczuwający skutki wypadku na drugim etapie Nairo Quintana. Tym samym w peletonie pozostało 160 śmiałków, a dwójce z nich udało się oderwać od głównej grupy i uciec na przeszło 6 minut. Byli to Michiel Stockman (Saris Rouvy Sauerland Team) oraz Feritcan Şamlı (Spor Toto Cycling Team).

To Belg wygrał górską premię, drugi był Turek, a trzecie miejsce, już z peletonu, także zajął przedstawiciel gospodarzy – Onur Balkan (Sakarya BB Pro Team). Tempo rywalizacji nie było jednak najwyższe – kolarzom przeszkadzał czołowy wiatr.

69km przed metą ulokowany był lotny finisz – niby nic ciekawego, ale po sekundę sięgnął wicelider klasyfikacji generalnej Patrick Bevin (Israel – Premier Tech). Niedługo po nim nastąpiło przyspieszenie w peletonie, a po ucieczce dnia nie było już śladu. Wszystko rozluźniło się jeszcze przed następną premią – po punkty do klasyfikacji „tureckich skarbów” sięgnęli nowi harcownicy, a byli to kolejno Batuhan Özgür i Elchin Asadov z Sakarya BB Pro Team, następnie Abram Stockman i jego brat, obecny w poprzednim odjeździe Michiel Stockman z Saris Rouvy Sauerland Team, a także Maurice Ballerstedt (Alpecin-Fenix). Azer postanowił błysnąć w telewizji pozdrawiając naród ukraiński do kamery towarzyszącego im motocykla.

Nowi uciekinierzy nie wypracowali nawet na moment minuty nad peletonem prowadzonym przez Team BikeExchange – Jayco i ekipę lidera – Drone Hopper – Androni Giocattoli. Kolarzem, który najdłużej utrzymywał się przed peletonem, był Maurice Ballerstedt, jednak jego przygoda z odjazdem zakończyła się na dwa kilometry do mety, kiedy został złapany przez rozpędzony peleton.

W chaotycznej końcówce najlepiej zafiniszował Sam Welsford z Team DSM, który pokonał Jaspera Philipsena (Alpecin-Fenix) i Arvida De Kleijna (Human Powered Health). Na ostatnim kilometrze w peletonie doszło do sporej kraksy, w której ucierpiał między innymi Jakub Mareczko (Alpecin-Fenix).

Liderem zmagań pozostał Eduardo Sepulveda (Drone Hopper – Androni Giocattoli).

Wyniki 5. etapu Presidential Cycling Tour of Türkiye:

Poprzedni artykułParyż-Roubaix 2022: Wracający do zdrowia Wout van Aert w składzie Jumbo-Visma
Następny artykułBelgrad-Banja Luka 2022: Filippo Fortin wygrywa, Marceli Bogusławski i Bartosz Rudyk na podium
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments