fot. Jumbo-Visma

Wielkimi krokami zbliża się 119. edycja Piekła Północy. Wraz z tym odliczaniem pojawiają się też kolejne składy, a wśród nich jeden rozgrzewający do czerwoności międzynarodową publiczność – Jumbo-Visma stanie na starcie z Mike’iem Teunissenem na czele i Woutem van Aertem w składzie.

Wracający do ścigania Belg nie będzie jednak głównym liderem holenderskiej formacji – kolarze w żółto-czarnych strojach będą mieli plan A w postaci Mike’a Teunissena. Obaj zawodnicy w swoich dotychczasowych startach w Paryż-Roubaix najwyżej byli na 7. miejscu, zatem do pełni szczęścia potrzebna będzie poprawa życiowego wyniku.

Wyścig bardzo mi odpowiada. Wspominam go bardzo dobrze. Ciężko oszacować co wydarzy się w niedzielę, jakiego wyniku mogę się spodziewać. Mam nadzieję, że uda mi się być w walce aż do finału. Moja wiosna dotychczas nie była najlepsza. Poziom peletonu jest w tym roku bardzo wysoki. Ja w tym sezonie robiłem co mogłem, ale nie wniosłem nic wielkiego do sukcesów ekipy w większości przypadków. Mam nadzieję, że w niedzielę pójdzie mi lepiej

— zapowiada przed startem Piekła Północy Mike Teunissen.

Skład Jumbo-Visma na 119. Paryż-Roubaix:
Wout van Aert, Mike Teunissen, Nathan Van Hooydonck, Edoardo Affini, Christophe Laporte, Mick van Dijke, Timo Roosen

Poprzedni artykułChris Froome potwierdził swój start w wyścigu Tour of the Alps [video]
Następny artykułTour of Türkiye 2022: Sam Welsford triumfuje po chaotycznym finiszu
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments