kwiatoOmega Pharma-Quick Step mimo trudnego etapu, obroniła koszulkę lidera, która od drugiego etapu Volta ao Algarve należy do Michała Kwiatkowskiego. Sprawdźmy, co dziś miał do powiedzenia „Flowerman”. 

To był ciężki dzień. Tempo było naprawdę wysokie, ale ja miałem solidne wsparcie kolegów z drużyny. Kontrolowaliśmy cały etap. Jestem im wdzięczny, bo bez nich nie dałbym rady obronić koszulki lidera. Chłopcy tacy, jak Rui Costa czy Alberto Contador bardzo chcieli wygrać etap i odebrać mi żółty trykot. Nie było łatwo, tym bardziej, że góra była całkiem stroma, a tempo w końcówce niełatwe do utrzymania. Próbowałem utrzymać koło Contadora, ale on ciągle się na mnie oglądał i zmieniał tempo. Przez ostatnie 250 m cierpiałem. Bardzo chciałem wygrać ten etap i przypłaciłem to ogromnym zmęczeniem. Mimo wszystko byłem trzeci, co w takim towarzystwie nie jest złe, a także obroniłem pozycję lidera. Jutro jest kolejny dzień i zrobimy wszystko, aby zwyciężyć ten wyścig- powiedział Michał Kwiatkowski.

Ostatni piąty etap Wyścigu Dookoła Algarve będzie liczył 155,8 km. Profil etapu jest płaski, zatem Michałowi oraz Omedze do osiągnięcia sukcesu potrzebne będzie tylko szczęście, by nie przytrafiła się żadna kraksa czy inne tego typu przygody.

Foto: bettiniphoto.net

Marta Wiśniewska

 

 

Poprzedni artykułVuelta Andaluzja: Franczak finiszował na 15. miejscu
Następny artykułUran opuścił Sky, by realizować własne cele
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments