degenkolbJohn Degenkolb (Giant – Shimano) zajął miejsce tuż za podium wyścigu GP La Marseillaise. Jednak ekipa jest zadowolona z tego występu i liczy na jeszcze lepsze wyniki na Etoile de Bessčges.

John Degenkolb był powszechnie uważany za jednego z faworytów francuskiego wyścigu. Nie zdołał jednak wywalczyć miejsca na podium. Wynik jest trochę poniżej oczekiwań zespołu, ale trener Christian Guiberteau liczy na lepszy występ podczas rozpoczynającego się już w środę Etoile de Bessčges.

„Nie ma miejsca na podium, ale to jest tylko sport. Przed wyścigiem mieliśmy zaplanowane dwa scenariusze. W pierwszym, sprinterskim główną rolę miał odegrać John Degenkolb. W drugim Warren Barguil i Tobias Ludvigsson mieli powalczyć w przypadku nadmiernego rozerwania się peletonu i mocnych ataków ze strony konkurentów. Na ostatnich 30 kilometrach kontrolowaliśmy wyścig, Tobias próbował atakować, ale wszystko się zjechało. Końcowy sprint nie był dla nas, ale bardzo podobała mi się współpraca całej drużyny. To nastraja bardzo optymistycznie przed kolejnymi wyścigami. Już w środę jedna część zespołu wystartuje w Etoile de Bessčges, a druga w Dubai Tour.” mówi trener, Christian Guiberteau.

 

Foto:bettiniphoto.net

Arek Waluga

Poprzedni artykułTrasa Tour de Pologne 2014 wraca do Torunia
Następny artykułMistrzostwa Europy elity od 2016 roku!
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments