Samuel SanchezSamuel Sanchez jest bliski zakończenia kariery. Były już zawodnik Euskaltel-Euskadi zapowiedział, że poczeka do połowy lutego na ewentualny kontrakt. Jeśli go nie znajdzie – przestanie się ścigać.

Były mistrz olimpijski po rozpadzie baskijskiego teamu wciąż nie znalazł nowego pracodawcy. Poszukiwania nowej grupy trwają już dobrych kilka miesięcy.

W tym czasie ciężko trenowałem z nadzieją, że znajdę drużynę. Niestety do tej chwili nie otrzymałem żadnych ofert. Bardzo zależy mi na nowym kontrakcie, dlatego poczekam jeszcze 10-15 dni, zanim będę zmuszony ogłosić koniec swojej kariery. Nie ma sensu dłużej czekać, bo wkrótce ruszą najważniejsze wyścigi w Europie”, powiedział rozżalony Hiszpan.

 

Foto: bettiniphoto.net

Andrzej Gucwa

 

Poprzedni artykuł„W ogniu pytań” Martyna Klekot
Następny artykułChris Horner oficjalnie w Lampre-Merida. Pojedzie w Giro d`Italia.
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments