Samuel Sánchez (BMC) dość mocno poturbował się w kraksie podczas piątego etapu wyścigu dookoła Kraju Basków, ale na szczęście nie ma najprawdopodobniej żadnych złamań.
„Samuel Sánchez odniósł wiele powierzchownych obrażeń w kraksie na końcowych kilometrach piątego etapu Vuelta al Pais Vasco. Ma także rozległe obtarcia na całym ciele oraz na dłoniach. Stłukł także kolano, ale na szczęście nie doznał wstrząśnienia mózgu.
Prześwietlenia jak dotąd nie wykazały żadnych złamań, ale Samuel ma ranę szarpaną jednego ze ścięgien mięśnia prostownika czwartego palca lewej ręki,” powiedział doktor Max Testa, lekarz drużyny BMC.
Samuel Sánchez nie wystartował do ostatniego etapu wyścigu Vuelta al Pais Vasco. Warto również pamiętać, że powyższe informacje o stanie zdrowia hiszpańskiego kolarza pochodzą z wczorajszego komunikatu drużyny, tj. z 7 kwietnia br., zatem może nie być to ostateczna wersja obrażeń, których doznał on w kraksie na piątym etapie.