Andre Greipel (Lotto-Belisol), który wygrał 4. etap Eneco Tour mówił po etapie, że poczuł ulgę, gdyż poprzednie próby pokonania rywali kończyły się fiaskiem. Przyznał także, że zadania na ten wyścig już się dla niego skończyły, gdyż nie będzie walczył w klasyfikacji generalnej.
Popularny „Gorilla” opowiadał, iż z niecierpliwością czekał na etapowe zwycięstwo w Eneco Tour.
Po wczorajszym etapie byłem sfrustrowany, ale dziś jestem bardzo zadowolony z wygranej. Próbowaliśmy trzykrotnie i wreszcie się udało. Dziś udowodniliśmy całą drużyną, że mamy perfekcyjny pociąg. Moi koledzy przygotowali ten sprint w każdym detalu i dzięki nim zwyciężyłem. Przyznam także, że czułem małą presję, gdyż nie udało nam się odnieść sukcesu na poprzednich etapach.
Greipel powiedział także, że właściwie wyścig Eneco Tour już się dla niego zakończył.
Wygrałem dziś etap i jestem szczęśliwy. W klasyfikacji generalnej zajmuję drugie miejsce tracąc sekundę do Larsa Booma, ale ona nie jest moim celem. Jutro mamy jazdę indywidualną na czas, a potem dwa ciężkie etapy, więc to konkurencje nie dla mnie. Dzięki dzisiejszej wygranej mogę powiedzieć, że Eneco Tour był dla mnie udany.
Foto: www.corvospro.com
Marta Wiśniewska