Davide Rebellin w środę zadebiutuje w barwach CCC Polsat Polkowice. Zapraszamy na krótką rozmowę z kolarzem tuż przed starem w Tour de Mediterraneen.
Davide, w środę zadebiutujesz w zespole CCC Polsat Polkowice, jak oceniasz swoją formę?
Jestem przygotowany bardzo dobrze, przez ostatnie tygodnie ciężko trenowałem. Nie jest to jeszcze optymalna forma, ale osobiście jestem zadowolony z pracy jaką wykonałem przed pierwszym startem.
W Polce mówi się, że powalczysz o podium (śmiech)?
Chcę powalczyć o jak najlepszą lokatę, jednak nie jestem czasowcem, a jeden z etapów to jazda indywidualna na czas. Ona może zdecydować o końcowej klasyfikacji generalnej.
Mam bardzo dobry, bardzo mocno zmotywowany zespół, chłopaki będą mi pomagać, a ja postaram się o zajęcie jak najwyższej lokaty. Trasę znam dobrze, jeden z etapów przebiega bardzo blisko mojego domu, będzie dobrze. Trzymajcie za nas kciuki!
Kiedy zobaczymy Cię u nas?
W Polsce moim pierwszym startem będzie Sobótka. Wiele dobrych rzeczy słyszałem od kolegów z zespołu, od Piotra Wadeckiego o tym wyścigu. Przyjeżdża tam bardzo dużo kolarzy, cała polska czołówka, więc mnie też tam nie może zabraknąć. Słyszałem, że Marcin Sapa ściga się nadal, pamiętam go z Lampre, miło mi będzie się z nim spotkać.
Będziemy chcieli od początku sezonu pokazać, że jesteśmy najmocniejsi i na pewno powalczymy.
Dziękuję za rozmowę, do zobaczenia w Polsce.
Do zobaczenia!
Rozmawiał Artur Machnik