Fot. Artur Machnik / Naszosie.pl

1 listopada to dzień, gdy wspominamy tych, których już z nami fizycznie nie ma. W ciągu ostatnich 12 miesięcy ze świata kolarstwa odeszło wielu wybitnych zawodników, ale nie tylko. To tekst ku pamięci każdego z nich, a także wszystkich nie wspomnianych z imienia i nazwiska, których życie się skończyło.

Davide Rebellin

30 listopada, niedługo po zakończeniu kariery, w wieku 50 lat tragicznie zginął w wypadku kolarz, który obrósł legendą za sprawą swojej niesamowicie długiej przygody z kolarstwem. Włoch został zabity podczas robienia tego, co kochał – jazdy na rowerze. W pamięci pozostanie m.in. triumf w całym Tryptyku Ardeńskim w 2004 roku, a polscy kibice będą go wspominali z lat startów w barwach CCC Polsat Polkowice (2013-16).

Gino Mäder

16 czerwca przestało bić serce ledwie 26-letniego szwajcarskiego kolarza. Wypadek, który miał miejsce podczas Tour de Suisse, na zjeździe z Albulapass, wstrząsnął całym środowiskiem kolarskim. Można mieć jednak nadzieję, że śmierć młodego kolarza nie poszła na marne – po tym zdarzeniu na nowo rozgorzała dyskusja o bezpieczeństwie zawodników. Gino Mädera zawsze będziemy wspominali przez pryzmat jego uśmiechu, waleczności i sukcesów, zwłaszcza wygranego etapu Giro d’Italia.

Federico Bahamontes

8 sierpnia ze światem pożegnał się zwycięzca Tour de France z 1959 roku. Hiszpan dożył swoich 95. urodzin i przez długie dekady mógł się cieszyć szczęśliwą sportową emeryturą. „Orzeł z Toledo” wygrał nie tylko klasyfikację generalną Wielkiej Pętli, ale także był m.in. 6-krotnie najlepszy w klasyfikacji górskiej tego wyścigu.

Jan Kudra

31 stycznia, w wieku 85 lat świat opuścił jeden z najlepszych polskich kolarzy szosowych XX wieku. W jego dorobku można było znaleźć m.in. dwa triumfy w Tour de Pologne, podium Wyścigu Pokoju czy 9 tytułów mistrza Polski, które odnosił na szosie oraz torze. To sprawiło, że w plebiscycie na najlepszych polskich szosowców w latach 1921-1986 zajął on 4. miejsce – jedynie za takimi sławami jak Ryszard Szurkowski, Tadeusz Mytnik i Stanisław Szozda.

Wojciech Walkiewicz

16 lipca zmarł polski kolarz, ale przede wszystkim trener i działacz. To on prowadził polską kadrę w złotych latach 70. i pod jego skrzydłami swoje pierwsze złoto Mistrzostw Świata zdobył Ryszard Szurkowski. Wojciech Walkiewicz był później m.in. Prezesem Polskiego Związku Kolarskiego w latach 1996-2010, wiceprzewodniczącym Europejskiej Unii Kolarskiej od 2000 roku, a do 2009 roku jej przewodniczącym. Zmarły w wieku 84 lat Polak w latach 2005-09 był także wiceprezesem Polskiego Komitetu Olimpijskiego. W 2000 roku został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi w działalności na rzecz kolarstwa polskiego.

Lieuwe Westra

14 stycznia świat opuścił ledwie 40-letni holenderski kolarz, w którego dorobku znaleźć możemy triumfy na etapach Critérium du Dauphiné, Paryż-Nicea czy Volta a Catalunya. Zawodnik kojarzony głównie ze startów w barwach Vacansoleil – DCM i Astana Pro Team najprawdopodobniej przegrał z chorobą dotykającą nie ciała, lecz umysłu.

Andrzej Bławdzin

10 kwietnia, w wieku 85 lat, zmarł wychowanek LZS Mazowsze, zwycięzca Tour de Pologne z 1967 roku, dwukrotny olimpijczyk, mistrz Polski, triumfator etapowy z takich imprez jak Wyścig Pokoju czy Tour de l’Avenir.

Ercole Baldini

1 grudnia, w wieku 89 lat, świat opuścił włoski zwycięzca Giro d’Italia i mistrz świata z 1958 roku, rekordzista świata w jeździe godzinnej na czas.

Vittorio Adorni

24 grudnia, w wieku 85 lat, zmarł włoski zwycięzca Giro d’Italia z 1965 roku i mistrz świata z 1968 roku.

Janusz Janiak

23 stycznia, w wieku 84 lat, zmarł czołowy polski kolarz szosowy lat 60. XX wieku i były trener, zwycięzca etapowy Tour de Pologne z 1965 roku.

Andrzej Skoszkiewicz

6 sierpnia, w wieku 81 lat, zmarł zawodnik i trener, pracujący w latach 1978-1997 w Polskim Związku Kolarskim m.in. na stanowiskach zastępcy kierownika szkolenia, trenera kadry przełajowej i kadry szosowej juniorów.

Lucjan Józefowicz

30 września, w wieku 88 lat, zmarł olimpijczyk z Tokio, wielokrotny mistrz Polski, a później trener i wychowawca młodzieży, do ostatnich dni zaangażowany w działania Regionalnej Rady Olimpijskiej w Łodzi.

Bogdan Stasiak

7 października, w wieku 70 lat, zmarł trener kolarstwa, związany m.in. z LKS Stomil Bełchatów.

Wojciech Pawluk

15 marca, w wieku 69 lat, zmarł wieloletni działacz, wiceprezes Klubu Kolarskiego Ziemia Darłowska.

Eugeniusz Korbecki

10 lipca, w wieku 80 lat, po długiej chorobie zmarł kolarz, trener Czarnych Rzeszów, Plonu Tęczy Rzeszów i Resovii, pełniący przez 29 lat funkcję Prezesa Podkarpackiego Związku Kolarskiego, wychowawca takich kolarzy jak Jan Muzyka, Dawid Krupa, Sylwia Kapusta czy ostatnio Kaja Rysz i Jakub Murias.

Arkadiusz Paszenda

2 stycznia, w wieku zaledwie 36 lat, w wypadku drogowym podczas treningu, w biały dzień w wyniku nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu tragicznie zginął zawodnik MTB Pressing Team.

Łukasz Owczarek

7 września, w wyniku tragicznego wypadku podczas treningu, zmarł organizator wyścigów  i trener LKK Nowogard.

Francis Lafargue

28 września, w wieku 68 lat, zmarł francuski menedżer, który pod koniec XX wieku zajmował się karierami słynnych hiszpańskich zawodników, m.in. Pedro Delgado i Miguela Induraina, osoba silnie związana z kolarstwem w Kraju Basków.

Umberto Inselvini

27 stycznia, w wieku 64 lat, zmarł legendarny włoski masażysta, związany przez lata z reprezentacją narodową i wieloma rodzimymi zespołami, a do ostatnich dni pracownik Astana Qazaqstan Team.

Theo Smit

20 lipca, w wieku 72 lat, zmarł dwukrotny zwycięzca etapowy z Tour de France, tyleż samo razy najlepszy na odcinkach La Vuelta a España, holenderski kolarz i trener.

Walter Bénéteau

10 grudnia, w wieku 50 lat, zmarł francuski kolarz, związany przez lata z największymi krajowymi ekipami, m.in. Bonjour czy Bouygues Telecom.

Arturo Gravalos

19 maja, w wieku zaledwie 25 lat, w następstwie guza mózgu zmarł hiszpański kolarz związany przez całą karierę z EOLO-Kometa.

Pamięci każdego z nich, a także wszystkich nie wspomnianych z imienia i nazwiska, których już z nami nie ma.

Poprzedni artykułEKOÏ przedstawia spersonalizowany kask AR14 w barwach narodowych Polski!
Następny artykuł1 listopada z Koppenbergcross – startuje cykl X²O Barkamers Trofee 2023/24
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Kolarz...
Kolarz...

A o Grzegorzu Jaroszewskim nikt nie pamieta?