Holenderski sprinter, Theo Bos (Blanco Pro Cycling) po raz kolejny swój sezon rozpocznie podczas słonecznego Trofeo Palma de Mallorca. Wielokrotny mistrz świata na torze liczy na jeszcze lepszy rok w swoim wykonaniu.
Mając na uwadze odejście z zespołu dwóch szybkich kolarzy: Matti`ego Breschela (Saxo-Tinkoff)i Michaela Matthewsa (Orica-GreenEDGE), można przypuszczać, że Theo Bos będzie miał więcej szans na pokazanie swoich umiejętności w sprinterskich końcówkach.
Bos w kończącym się roku zanotował 7. zwycięstw, w tym jeden z etapów Eneco Tour. Pokonał tam na kresce takich tuzów światowego sprintu jak John Degenkolb (Argos-Shimano) i Heinrich Haussler (Garmin-Sharp). Mogliśmy go oglądać podczas naszego narodowego Touru, gdzie zajął 3. miejsce na etapie do Katowic. Szybsi od niego byli tylko Aidis Kruopis i Ben Swift.
„To był dla mnie dobry sezon, ale chciałbym aby następny był jeszcze lepszy. Mój cel to dziesięć zwycięstw i myślę, że jest to w moim zasięgu. Zaczynam ściganie tradycyjnie już w Trofeo Palma de Mallorca, a potem zadebiutuję w Le Tour de Langkawi. Tam jest sporo sprinterskich etapów i będzie można sprawdzić jak przygotowałem się na początek roku. Srebro w torowych mistrzostwach kraju na
1 km (pierwszy występ od 2007 rok ) jest bardzo dobrym prognostykiem.” – mówi po zdobyciu medalu
Theo Bos.
Foto: bettiniphoto.net
Arek Waluga