Kilka dni temu informowaliśmy Państwa o tym, że Danilo Di Luca jest jak na razie bez kontraktu na przyszły sezon i że Włoch wybiera pomiędzy ofertą drużyny Farnese Vini a Landbwoukrediet Euphony. Dziś się okazało, że ze strony belgijskiego teamu nie było żadnego zainteresowania doświadczonym zawodnikiem.

Plotkę zdementował szef ekipy – Gerard Bulens. „Nigdy nie mieliśmy żadnego kontaktu z Di Lucą i szczerze mówiąc, nawet go nie chcieliśmy. On nie pasuje do filozofii zespołu”, powiedział.

Włoskie media dalej spekulują więc w tym temacie. Po decyzji Landbwoukrediet Euphony, dziennikarze sugerują, że 36-latek może dołączyć do kontynentalnego teamu Christina Watches-Onefone. Duński team w którym ściga się m.in Michael Rassmusen i Stefan Schumacher, często bywa na najważniejszych polskich wyścigach jak np. Wyścig Szlakiem Grodów Piastowskich czy Wyścig Solidarności i Olimpijczyków.

 

Foto: bettiniphoto.net

Andrzej

Poprzedni artykułMarcel Kittel znów skupi się na Tour de France
Następny artykułRigoberto Uran podsumowuje sezon
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments