Rigoberto Uran (Sky Team) może zaliczyć sezon 2012 do udanych. Wziął udział w dwóch Grand Tourach, a w jednym z nich- Giro d`Italia zajął siódme miejsce w klasyfikacji generalnej i założył koszulkę najlepszego młodzieżowca.
W następnym sezonie 25-letni Kolumbijczyk ma nadzieję wykorzystać zdobyte doświadczenie i być jeszcze silniejszym: Jestem bardzo zadowolony z tego, jak potoczył się ten sezon. Był to dobry rok od początku do końca z kilkoma znaczącymi sukcesami. Sukces na Giro był dla mnie świetnym momentem– być wstanie przejechać trzy tygodnie, zająć miejsce w pierwszej dziesiątce i zdobyć koszulkę najlepszego młodzieżowca to piękna sprawa.
Razem z Sergio Henao pokazali także moc w górach pomagając Chrisowi Froome`owi zająć czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej Vuelta a Espana. Uranowi udało się także pokonać problemy z alergią, które wcześniej stanowiły dla niego sporą udrękę: Moje kłopoty z alergią w tym roku nieco się zmniejszyły i nie były widoczne na rowerze. Dzięki temu mogłem osiągnąć kilka naprawdę dobrych rezultatów.
Nie należy także zapominać o sukcesach Rigoberto w Gran Piemonte, srebrnym medalu w Londynie oraz trzecim miejscu w Il Lombardia: Kiedy czuję, że jestem w formie nie ma to dla mnie znaczenia czy jadę wyścig jednodniowy, czy trzytygodniowy.
A co Kolumbijczyk zamierza robić w przyszłym sezonie?: To w jakich wyścigach wystartuję będzie zależało od tego, jak team ułoży dla mnie kalendarz. Chcę teraz porządnie odpocząć, a potem dalej zdobywać sukcesy w Teamie Sky. Mam nadzieję, że będę miał podobny program do tegorocznego. Wrócę teraz do Kolumbii. Wioska, w której mieszkam jest położona 2000 m.n.p.m., więc jeśli nie będę chciał ciężko trenować, to będę mógł jeździć po to, aby pozostać w formie.
Foto: bettiniphoto.net
Marta Wiśniewska