Ivan Basso (Liquigas-Cannondale)- zwycięzca Japan Cup podkreślał po zakończeniu wyścigu wspaniałą pracę drużyny i dorobek, jaki udało im się zebrać podczas jej istnienia. Przypomnijmy, że od nowego sezonu ekipa zmienia nazwę.

To jest zwycięstwo, którego pragnąłem. Jestem bardzo podekscytowany. Cały zespół czekał na tę wygraną. Teamowi Liquigas należą się podziękowania za to, co wnieśli do kolarstwa. Powrót do Japonii w czwartą rocznicę początku mojej współpracy z Liquigasem i odniesienie triumfu w pożegnalnym wyścigu jest czymś specjalnym i nieoczekiwanym. Osiągnęliśmy wiele sukcesów. Nie chodzi tutaj tylko o mnie, a przede wszystkim o kolegów z zespołu. Jesteśmy z tego bardzo zadowoleni. Atmosfera dzisiaj jest wspaniała i to jest dzień, w którym trzeba świętować.

 

Foto: Japan Cup

Marta Wiśniewska

Poprzedni artykułOstatni wyścig w Europie padł łupem Tony`ego Martina!
Następny artykułDoping – zmora kolarstwa szosowego
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments