Elia Viviani (Liquigas-Cannondale), który w zeszłym sezonie miał na koncie osiem zwycięstw, wczoraj zdobył pierwszy triumf w 2012 roku. Włoch na 6. etapie Tour de San Luis pokonał Juana Jose Haedo (SaxoBank) oraz Andrea Guardiniego (Farnese Vini).

„Przed etapem czułem się bardzo dobrze. Chciałem więc ponownie postawić wszystko na jedną kartę, na wcześniejszych etapach się nie udawało, jednak teraz było inaczej. Ten wyścig to twardy orzech do zgryzienia, ponieważ już w styczniu trzeba walczyć z mocnymi sprinterami. Co prawda forma wielu zawodników z Europy nie jest wysoka, ale koledzy z Ameryki dbają o to, by poziom wyścigu był wysoki. Jestem bardzo zadowolony z tego zwycięstwa, ponieważ to mój pierwszy triumf, który odnoszę w szósty dzień wyścigowy w sezonie. Z pewnością dodało mi to pewności siebie. Chciałbym również podziękować kolegom z ekipy, którzy wypracowali moją dobrą pozycję na ostatnich metrach”, kończy.

Andrzej

Poprzedni artykułWyścigi z kalendarza UCI Europe Tour czas zacząć!
Następny artykułBartosz Banach zwycięzcą XXXIII Triathlonu Zimowego
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments