Michał Gołaś, który od dziś jest pełnoprawnym członkiem drużyny Omega Pharma-Quick Step wspomina sezon 2011, jak również zdradza nieco planów na 2012 rok. „Goły” dziękuje również za współpracę swojej byłej drużynie.

„Nie pamiętam kiedy ostatnio rozpocząłem rok od treningu, jakoś ta tradycja nie jest w moim stylu, ale ten rok ma być inny, należy coś zmienić. Skromne 70km i od razu człowiek ma czystsze sumienie…

Rok 2011 był udany, przyniósł wiele zmian, wśród nich oczywiście te najważniejsze – osobiste. Dzięki idealnej dacie ślubu, ucieczce (w) z Giro, sporo się o nas mówiło, no i chyba każda panna oglądająca Eurosport wie, że Goły kawalerem już nie jest. Później wszystko już było łatwiejsze: Mistrzostwa, Wallonia, TdP, Londyn… to były chyba najmilsze sportowe chwile w moim życiu.

Podpisałem kontrakt z ekipą o której zawsze marzyłem. Gdyby nie upadek na Vuelcie i Mistrzostwach Świata mógłbym powiedzieć, że było super, ale cieszę się, że znów dostałem lekcję i czegoś się nauczyłem. Jestem pewien, że limit mojego rozwoju jest jeszcze daleko, dlatego maksymalnie zmotywowany zaczynam 2012 rok, jeśli będę regularnie jeździł Grand Tour’y to mogę sporo zyskać. Mam nowe bodźce, bo w Omega nic nie pozostawia się przypadkom, a ja na tym skorzystam.

Plany? Ogólnie mówiąc, wystarczy się przełamać, bo to ważny rok – Igrzyska, Giro i mnóstwo innych ważnych wyścigów, które mogą zmienić życie, będę starał się z tego skorzystać!

Wszystkim życzę owocnego 2012 roku! Dziś pierwszy raz założyłem zupełnie nową koszulkę, emocje jak w 2007r. Wszystkim kolarzom, obsłudze i sponsorom z Vacansoleil – DCM dziękuję za ponad 2 lata wspólnej przygody.”

źródło: michalgolas.blogspot.com

Poprzedni artykułMarczyński i Morajko w nowych barwach
Następny artykułKatiusza przesiada się na rowery marki Canyon
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments