Philippe Gilbert, poprowadzi reprezentacje Belgii, w zbliżających się Mistrzostwach Świata w Kopenhadze.
Gilbert to nadzieja Belgów na złoty medal w wyścigu ze startu wspólnego. Jego fani, nie wyobrażają sobie innego scenariusza niż ten, w którym lider Rankingu Światowego wyjeżdża z Danii w tęczowej koszulce. Trudno się temu dziwić, bo jeśli ktoś wygrywa 17 wyścigów w sezonie, to absolutnie stać go na wszystko.
W składzie tej reprezentacji, zabraknie niestety byłego najlepszego kolarza globu, Toma Boonena, który przewrócił się w Vuelcie i złamał kość w nadgarstku. Po spotkaniu z kolarzem Quick-Stepu, selekcjoner Reprezentacji Belgii – Carlo Bomans powiedział: „Ustaliliśmy, że nie ma sensu aby jechał do Kopenhagi. Wciąż czuje ból, nawet jeśli mógł jeździć na rolce w tym tygodniu. Na szosie jest zupełnie inaczej”.
Gilbert może liczyć na pomoc kolegów z Omega Pharma-Lotto: Jürgena Roelandtsa, Oliviera Kaisena oraz Klaasa Lodewyck`a. Skład uzupełniają jeszcze: Johan Vansummeren (Garmin-Cervelo), Nick Nuyens (Saxo Bank-Sungard), Greg Van Avermanet (BMC Racing Team), Kevin De Weert (Quickstep) oraz Bjorn Leukemans (Vacansoleil-DCM).
W wyścigu na czas pojadą: Dominique Cornu (Skil-Shimano) oraz Thomas De Gendt (Vacansoleil-DCM).
Andrzej