Jurgen Van Den Broeck pozostanie na oddziale intensywnej terapii przez dwa lub trzy dni. Takie są konsekwencje upadku Belga na niedzielnym etapie Tour de France.
Lider Omega Pharma-Lotto złamał trzy żebra oraz ramię, jak również uszkodził sobie płuco. Początkowo starał się utrzymać w wyścigu, ale ból był zbyt wielki i lekarze obawiali się pęknięcia śledziony lub uszkodzenia wątroby u zawodnika.
„Jurgen musi pozostać dwa lub trzy dni na intensywnej terapii”, powiedział lekarz zespołu Els Lemmens dla belgijskiej telewizji. „Musimy się upewnić czy jego problemy z oddychaniem nie pogorszą się. Obawialiśmy się o stan jego brzucha, gdyż mało brakowało do pęknięcia śledziony bądź wątroby, jednak na szczęście nie doszło do tego. Teraz wydaje się być wszystko pod kontrolą”.
Andrzej