Paweł Poljański (Campi Bisenzio Dieffe Carr. Alfieri), wygrał we Włoszech rozgrywany w ciężkich warunkach pogodowych, klasyk Memorial Giulio Bresci!

Zawodnicy do pokonania mieli 138 kilometrów, w tym 4. podjazdy pod Rocca di Montemurlo. Na ostatnim z nich, 6 kilometrów przed kreską, przy mocno padającym deszczu zaatakował Poljański. Górski Mistrz Polski oderwał się od reszty stawki, wygrywając w pięknym stylu wyścig. 3 sekundy za nim, grupkę pościgową przyprowadził Siarhei Papok (Hopplà Truck Mavo Valdarno), trzeci był Gomez Anacona (Danton Le Village Vibert Italia).

O trudności wyścigu świadczy fakt, iż na starcie klasyku stanęło 108. zawodników, a do mety dojechało zaledwie 16!

Forma Pawła zwyżkuje.  Cieszy to w perspektywie Karpackiego Wyścigu Kurierów oraz Mistrzostw Polski Młodzieżowców, gdzie będzie jednym z faworytów do złotego medalu.

Po wyścigu udało nam się porozmawiać z Pawłem:

Paweł, przede wszystkim gratulacje dzisiejszej wygranej!

– Dzięki, w końcu się udało.

– Powiedz jak przebiegała dzisiejsza rywalizacja?

– Dziś mieliśmy do pokonania prawie 140km, 6 rund z  dwu kilometrowym podjazdem sięgającym 23% procent! Po czwartej rundzie uformowała się 15 osobowa grupka. Zaatakowałem na ostatnim podjeździe i udało się w wygrać. Rywalizacja przebiegała w ciężkich warunkach, początkowo była straszny upał, zaś w końcówce zaczęło padać.

– Jesteś młodym, 21-letnim kolarzem. Myślisz, że że to zwycięstwo otworzy Ci furtkę do przejścia do lepszej ekipy?

– Sezon się jeszcze nie skończył, mam jeszcze w kalendarzu bardzo dużo ważnych wyścigów, a co będzie po tym roku zobaczymy.

– We Włoszech ścigasz się od tego roku?

– Tak podpisałem roczny konktrakt.

– Jakie będą Twoje kolejne starty?

– Jutro jadę klasyk Giro Montalbano, a już 7 czerwca wracam do Polski na Karpacki Wyścig Kurierów oraz Mistrzostwa Polski.

– Jakie jest Twoje kolarskie marzenie?

– Na dzień dzisiejszy to trafienie do grupy pro-tour.

– Tego Ci życzę, dzięki za rozmowę.

– Dziękuję

Rozmawiał Marek Bala

Wyniki:

1)Pawel Poljanski (Campi Bisenzio Di effe Carr. Alfieri) Km 138, in 3h25’

2)Siarhei Papok (Hopplà Truck Mavo Valdarno) a 3”;

3)Gomez Anacona (Danton Le Village Vibert Italia);

4)Kastantin Klimiankou (Team Palazzago Maiet);

5)Domenico Rosini (Team Futura Matricardi);

6)Puccioni;

7)Bucci;

8)Guaglianone a 45”;

9)Ivanou;

10)Scotti.

 

 

Poprzedni artykułMarcin Białobłocki drugi, na 4 etapie dookoła Norwegii
Następny artykułLars Boom pierwszym liderem Critérium du Dauphiné. Polacy daleko.
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Piotr/Sobótka
Piotr/Sobótka

Wielki sukces tego utalentowanego chłopaka. Gratulacje. Warto wspomnieć,że w ubiegłorocznych górskich mistrzostwach Polski został(przez chory regulamin) w moim odczuciu oszukany. Startując razem z elitą i ogrywając całą stawkę został „zaledwie” Młodzieżowym Mistrzem Polski, zamiast zdobyć podwójne mistrzostwo w obu kategoriach. W jego kolarskim CV wyglądało by to zdecydowanie lepiej. Rośnie nam nowy góral. Brawo !