Alois Kankovsky z Dukli Praga triumfował w Koninie po finiszu z grupy podczas czwartego etapu XXVI Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego Szlakiem Bursztynowym „Hellena Tour 2011”.Liderem zmagań pozostaje Vojtech Hacecky.

Popołudniowy sobotni etap był nawiązaniem do początków historii tych zmagań, bowiem wyścig ten przez wiele lat rozgrywany był pod nazwą Kalisz-Konin. To właśnie z grodu nad Prosną uczestnicy wyruszyli na liczącą 110 kilometrów trasę do Konina. Po honorowym starcie sprzed kaliskiego ratusza zawodnicy zatrzymali się na ulicy Warszawskiej, gdzie nastąpił start ostry. Po pokonaniu 28 kilometrów rozegrała się walka na lotnej premii w Liskowie, a pierwszy linię mety minął Grzegorz Stępniak z grudziądzkiej Stali. Kolejne miejsca zajęli Jan Kaduch z Dukli Praga oraz Grzegorz Haba, reprezentujący Aktio Group Mostostal Puławy. Peleton jechał w dobrym tempie, nie było jednak prób odjazdów, jak podczas pierwszego i drugiego etapu.

Na 61 kilometrze w Turku usytuowana została druga lotna premia. Ponownie pierwszy był Grzegorz Stępniak, a drugi Jan Kaduch. Trzeci miejsce zajął tym razem Alois Kankovsky, który rozprowadzał swojego klubowego kolegę z praskiej Dukli. Peleton jechał w kierunku Tuliszkowa, aby tam rywalizować na ostatniej premii. Przeciętna prędkość wynosiła 43 kilometry na godzinę, zgodnie z założeniami organizatorów, miała też miejsce dwuosobowa, krótka ucieczka. W Tuliszkowie jako pierwsi minęli czerwoną linię dwaj podopieczni trenera Josefa Kratiny – Alois Kankovsy i Jan Kaduch, trzeci był Piotr Sztobryn z grupy Bank BGŻ.

Do zakończenia etapu pozostały 33 kilometry. W Koninie peleton wjechał na rundy, wytyczone na ulicy Paderewskiego. Tempo było imponujące, a wszystko rozstrzygnęło się na długiej prostej i z wiatrem. Zwycięzcą etapu został Alois Kankovsky, drugie miejsce zajął Piotr Krajewski, zawodnik Mostostalu Puławy, trzecie Mateusz Nowak z KTK Kalisz, podopieczny trenera Wojciecha Pawlaka. Ten ostatni mógł pokusić się na powtórzenie sukcesu z pierwszego etapu, jednak nie miał dogodnej pozycji do finiszu. Pomimo tego po raz trzeci w ciągu tego tygodnia ubiegłoroczny junior udowodnił, że z powodzeniem może rywalizować nie tylko z młodzieżowcami, ale również w elicie.

Liderem wyścigu nadal jest Vojtech Hacecky. Najlepszym orlikiem na etapie został Mateusz Nowak, a najagresywniejszym zawodnik TKK Pacific Toruń Paweł Piotrowicz. W klasyfikacjach najlepszego Wielkopolanina oraz punktowej koszulki wręczono Mateuszowi Nowakowi, w klasyfikacji młodzieżowej Piotrowi Sztobrynowi z Bank BGŻ, a najaktywniejszym był Jan Kaduch.

Rano rozegrano trzeci etap, indywidualną jazdę na czas. Podczas czasówki kolarze mieli do pokonania dystans 14,6 kilometra z długim podjazdem. Kadlec uzyskał czas 18:49.30, o trzy sekundy wolniej pojechał Marcin Sapa z BDC Team. Trzecie miejsce z wynikiem 18:55.86 zajął reprezentant KTK Kalisz Kornel Sójka.

Jutro ostatni etap wyścigu, który rozpocznie się o godzinie 10.30 w Godzieszach Wielkich, a zakończy około 13.30 w Kaliszu na ulicy Górnośląskiej. Jego dystans wynosi 136 kilometrów.

Pełne wyniki 3 i 4 etapu > tutaj

Źródło: www.ktk.kalisz.pl

Poprzedni artykułContador wygrywa czasówkę Vuelta a Castilla y Leon. Tondo nowym liderem.
Następny artykułPhilippe Gilbert ponownie najlepszy w Amstel Gold Race!
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments