Pierrick Fedrigo przyznał, że dołączył do FDJ w poszukiwaniu nowych celów i dodatkowych motywacji, po spędzonych sześciu latach z ekipą Bouygues Telecom.

Fedrigo wygrał etap w Tour de France i wyścig Criterium International w 2010 roku i jest powszechnie uważany za jednego z najbardziej utalentowanych zawodników w peletonie francuskim. Jest również nazywany „le nez de Marmande”, z powodu charakterystycznego nosa.

„Popadłem w rutynę i chciałem spróbować czegoś innego. Musiałem zrobić krok do przodu„, powiedział Fedrigo dla L’Equipe po oficjalnej prezentacji zespołu w Paryżu. Zespołowi nie udało się uzyskać statusu ProTour na rok 2011, ale szef zespołu Marc Madiot jest przekonany, że zespół będzie jeździć większości wyścigów z kalendarza światowego.

„FDJ ma wielki potencjał, i chcę przeżywać więcej takich chwil jak w Bouygues Telecom. Postaramy się pokazać, że możemy wygrać kilka dobrych wyścigów. Chcemy z powrotem znaleźć się w pierwszej lidze, wśród najlepszych. Jest to ważne dla nas jak i dla sponsora”, tłumaczy.

„Pierwszym ważnym celem jest Paryż-Nicea. Jednak najpierw ważną rzeczą jest stworzenie spójnego zespołu, który chce wygrać. Tour de France jest jednym z wielkich celów sezonu, ale mamy także do przejechania kilka mniejszych klasyków, czy wyścigi z cyklu Pucharu Francji. Musimy być mocni przez cały sezon”.

Foto: www.corvospro.com

Poprzedni artykułMatthew Goss zwycięża pierwszy etap Tour Down Under
Następny artykułRoberto Ferrari najszybszy na 1 etapie Tour de San Luis. Zobacz skrót.
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments