Svein Tuft (Garmin-Transitions) wygrał 5.2 kilometrowy prolog wyścigu Eneco Tour w Steenwijk, Holandia. Dla mistrza Kanady w jeździe na czas to pierwsze zwycięstwo etapowe w wyścigu ProTour. Tuft pokonał o pięć sekund mistrza Holandii w jeździe na czas, Josa van Emdena (Rabobank) oraz o 6 sekund, Larsa Booma (Rabobank).
„Od samego rana wiedziałem, że to może być mój dzień„, powiedział Tuft. „Chciałem podjąć ryzyko i dać z siebie wszystko, ale nie spodziewałem się że do zwycięstwa będzie potrzeba tak wiele. Jestem naprawdę szczęśliwy, ponieważ jest to moje pierwsze zwycięstwo ProTour.”
Kolarze ścigali się w ekstremalnych warunkach. Od początku rywalizacji, nad Steenwijk padał deszcz a trasa wiodła przez wąskie, kręte uliczki które dodatkowo pokryte były kostką brukową lub płytami granitowymi.
Jeden z faworytów, Lars Boom prowadził przez większą część dnia ale jego czas wystarczył na trzecie miejsce, tuż za swoim klubowym kolegą Josem van Emdenem. Czwarte miejsce zajął kolejny z kolaży Rabobanku, Maarten Tjallingii.
Ubiegłoroczny triumfator Eneco Tour, Edvald Boasson Hagen (Sky Professional Cycling Team) był 5. ze stratą 7 sekund do Tufta.
Dobrze spisali się Polacy. Najlepiej z nich pojechał Jarosław Marycz (SaxoBank), zajmując 26 miejsce. Maciej Bodnar (Liquigas) był 32. Michał Gołaś (Vacansoleil) ukończył prolog na 73. pozycji. Maciej Paterski (Liquigas), zajął 86 miejsce. Marcin Sapa (Lampre) był 121.