Igor González de Galdeano przyznał po czasówce, że jest zawiedziony występem mistrza olimpijskiego, Sancheza. Szef Euskatel powiedział, że spodziewał się, że Hiszpan pojedzie gorzej od Menchova (Rabobank), ale nie przypuszczał, że będzie to różnica 2 minut.
„To dla nas niezwykle smutna wiadomość, ponieważ spodziewaliśmy się, że trzecie miejsce będzie należeć do naszego zespołu, niestety stało się inaczej. Nie ulega wątpliwości Menchov był dzisiaj lepszy. Należy mu pogratulować, odrobił bardzo dużo. Ale wyścig to nie tylko góry, jak widać czasówki potrafią zniwelować przewagę wypracowaną na poprzednich etapach. Cieszymy się z występu całej naszej drużyny. To najwyższe miejsce naszej drużyny, jakie udało nam się zająć w Tour de France”, mówił Galdeano.
„Byliśmy zaskoczeni przebiegiem czasówki. Wiedzieliśmy, że Menchov dobrze jeździ na czas, ale myśleliśmy, że Sanchez jest w stanie obronić trzecie miejsce, więc po zakończeniu etapu, tym większe było nasze zaskoczenie. Samuel Sanchez robił wszystko by nie ułatwić Menchov’owi zadania, ale to i tak nie wystarczyło. Gratulujemy Denisowi zdobycia trzeciego miejsca dla Rabobanku”, dodał Galdeano.
Galopente
