Kolarz ekipy Radioshack, Janez Brajkovic został zwycięzcą trzeciego etapu i liderem wyścigu Dauphine Libere. W czasówce pokonał Davida Millara (Garmin) oraz Edvalda Boassona Hagena (Team Sky). Polacy daleko.
Kolarze musieli zmagać się dziś z wyjątkowo długą czasówką z Monteux do Sorgues. Faworytem numer jeden do zwycięstwa wydawał się być dotychczasowy lider Alberto Contador (Astana). Jednak Hiszpan zajął dziś 6 miejsce, tracąc do zwycięzcy 1 minutę i 46 sekund.
Kolejny z faworytów do zwycięstwa w klasyfikacji generalnej, Denis Menchov (Rabobank) zajął 5. miejsce tracąc do Brajkovicia 55 sekund oraz zyskując 51 sekund nad Contadorem.
12. miejsce zajął rewelacyjny 25 latek z Białorusi Branislau Samoilau który stracił 2 minuty i 27 sekund do Słoweńca. W klasyfikacji generalnej kolarz Quick Stepu jest 21.
Nowym liderem został Brajkovic, który z przewagą 36 sekund prowadzi nad Davidem Milarem. Trzeci jest Tejay Van Garderen (Team HTC – Columbia), który zajął dziś 4 miejsce. Alberto Contador spadł w generalce na 4. lokatę i będzie mu bardzo trudno odrobić 1 minutę i 41 sekund do kolarza RadioShacku, który dobrze radzi sobie w górach.
Najlepiej z Polaków pojechał dziś Sylwester Szmyd (Liquigas), który uzyskał 85. czas. Jarosław Marycz (SaxoBank) był o 8 sekund gorszy, zajmując 87. pozycję.
W czwartek, najdłuższy 210 kilometrowy etap z metą na szczycie Risoul. Start w miejscowości Saint-Paul-Trois-Châteaux, a na trasie tylko jedna, ale za to pierwszej kategorii premia górska, umieszczona na finałowym podjeździe Risoul (kat. 1; meta; 12,8 km; 7%). Zobacz profil 4 etapu > tutaj