Z dniem dzisiejszym (18 marca) kończy się 20-miesięczna dyskwalifikacja Riccardo Riccò. Włoch powróci do ścigania w przyszłym tygodniu podczas Settimana Internazionale Coppi & Bartali, który rozgrywany będzie w jego regionie, Emilia Romana, w środkowych Włoszech.
Były zawodnik Saunier Duval liczył na to, że uda mu się wystartować w sobotnim Mediolan-San Remo, jednak jego ekipa, Ceramica Flaminia, nie została zaproszona z powodu pozytywnego wyniku EPO CERA partnerki życiowej Ricco, Vani Rossi.
Zdyskwalifikowany za stosowanie środka CERA zawodnik, przygotowywał się do powrotu trenując głównie w okolicach wulkanu Etna, na Sardynii.
„To jest jak by drugi start mojej kariery, to dziwne uczucie. Mam za sobą wiele debiutów sezonu, ale ten jest najważniejszy w mojej karierze.” opowiada Riccò w oświadczeniu.
Ricco wydawał się nie okazywać skruchy, jednak po tym, gdy zakończyła się jego kara, postanowił przeprosić za swoje zachowanie.
„Popełniłem błąd. Jestem tylko człowiekiem, a ludzie popełniają błędy w swoim życiu. Jest mi bardzo przykro z tego powodu. Chciałbym przeprosić wszystkich kibiców kolarstwa, oficjeli, dziennikarzy i każdego ze świata kolarskiego. Teraz poznacie nowego Riccardo, gdyż wszystkie błędy zostawiłem za sobą, w przeszłości.”
Wyścig Settimana Internazionale Coppi & Bartali rozpoczyna się 23 marca, 81-kilometrowym etapem. Po południu kolarze mają walczyć w 15-kilometrowej drużynowej czasówce. Ricco dwukrotnie triumfował w tym wyścigu (sezon 2006 i 2007).