„Można w końcu powiedzieć nareszcie, nareszcie treningi w normalnych warunkach tzn. temperatura ok.15st i brak śniegu 🙂 od razu jest większa ochota do jazdy.
W Lloret de Mare wylądowaliśmy 17-go. I od razu przywitało nas słońce i ciepło z lotniska mamy zaledwie 30km do hotelu, także szybko byliśmy na miejscu. W czwartek każdy siadł na nowy rower, więc ten dzień potraktowaliśmy indywidualnie, ale już następnego dnia całą drużyną wyjechaliśmy na wspólny trening. W hotelu mamy do dyspozycji spa więc można się przyjemnie regenerować po przejechanych kilometrach, a przejedziemy ich tu na pewno sporo.
Zgrupowanie potrwa do 28-go lutego, po czym wracamy na kilka dni do domu i potem ponownie wracamy do Lloret szlifować formę przed startami. Pierwszy wyścig Vuelta Ciclista al. Uruguay zaplanowany mamy na 26-go marca i potrwa on do 4-go kwietnia.
Niebawem nowe wieści z obozu i oczywiście świeże zdjęcia.”
Źródło: mariuszwitecki.pl