Samuel Sanchez, Mistrz Olimpijski z Pekinu, jest kolejnym zawodnikiem który deklaruje swój udział w przyszłorocznym wyścigu Tour de France i traktuje go priorytetowo.
– Wszystko wskazuje na to, że Tour będzie moim priorytetem – powiedział zawodnik Euskaltel agencji Europa Press. – W ubiegłym roku wydawało się, że będzie podobnie, ale plany uległy zmianie, dlatego nic nie jest przesądzone. Pętla wymaga wielu przygotowań.
– Najważniejszy dla mnie będzie 17 etap, z metą na Col du Tourmalet, na pewno będzie wielu Baskijskich kibiców – podsumowuje Sanchez.
Sanchez w tym roku zajął drugą lokatę w Vuelta a Espana, tuż za Alejandro Valverde (Caisse d’Epargne). Dla Sancheza TdF będzie niesamowitym przeżyciem, przede wszystkim z powodu etapów pirenejskich, przebiegających przez Kraj Basków. Po raz pierwszy Pireneje znalazły się na trasie Touru sto lat temu. Z okazji jubileuszu organizatorzy wielkiej pętli postanowili, że przez Pireneje będą przebiegać cztery etapy.