Fot. EF Education-First Drapac

Trzeci kolarz tegorocznej edycji Omloop Het Nieuwsblad, Sep Vanmarcke, będzie liderem drużyny EF Education First-Drapac w wyścigu Strade Bianche. 

Mimo że od czwartku padał w Toskanii śnieg, a prognozy meteorologiczne zapowiadają, że w dniu rozgrywania wyścigu (sobota) będzie padał deszcz, dyrektor sportowy drużyny EF Education First-Drapac Fabrizio Guidi zapewnia, że jego kolarze nie obawiają się żadnej pogody i są gotowi na każdą sytuację.

Mamy silny skład z wysokimi ambicjami. W świetle prognoz trudno przewidzieć, jak potoczy się wyścig. Mamy plan na każdą sytuację. Jesteśmy przygotowani i jak zawsze startujemy po to, by wygrać

– zapewnia Guidi.

Nie tylko kibice, ale również kolarze dali się przekonać, że zaledwie dwunastoletnia historia wyścigu Strade Bianche nie wpływa na jego niską atrakcyjność. Jego mistyka i unikatowy charakter rekompensują inne niedostatki.

To wyjątkowy i wymagający wszechstronnych umiejętności wyścig. Bardzo trudno ścigać się po szutrowych drogach. Tak jak w brukowanych klasykach musisz znajdować się na dobrej pozycji, być skoncentrowanym od startu do mety i mieć trochę szczęścia

– powiedział Sep Vanmarcke.

W Toskanii po raz pierwszy w sezonie zobaczymy Taylora Phinneya, który z powodu choroby nie wystartował w wyścigu Dubai Tour.

Białe drogi, które dały temu klasykowi nazwę, stanowią w tym roku 34 procent całkowitego dystansu wyścigu, który wynosi 184 kilometry. Kolarze będą po nich zarówno zjeżdżać, jak i podjeżdżać, by na sam koniec zmierzyć się z wymagającą, liczącą 900 metrów, końcówką na rynku w Sienie.

Pełny skład drużyny EF Education First-Drapac na Strade Bianche 2018: 

Simon Clarke (AUS)
Alex Howes (USA)
Kim Magnusson (SWE)
Dani Moreno (ESP)
Taylor Phinney (USA)
Tom Van Asbroeck (BEL)
Sep Vanmarcke (BEL)

Poprzedni artykułHenao i Poels liderami Team Sky w Paryż-Nicea
Następny artykułKoniec z hostessami na podium Tour de France?
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments