Drużyna Sky poinformowałana Twitterze jacy kolarze wystartują w belgijskich wyścigach jednodniowych w najbliższy weekend. Do Flandrii wraca Michał Gołaś, który pod koniec ubiegłego sezonu wygrał Kampioenschap van Vlaanderen.
Zarówno w Omloop Het Nieuwsblad i Kuurne-Bruksela-Kuurne wystartują ci sami zawodnicy: Andrew Fenn, Michał Gołaś, Christian Knees, Gianni Moscon, Alex Peters, Salvatore Puccio, Luke Rowe, Elia Viviani.
RCS Sport ogłosiła „prowizoryczne” składy 18 drużyn, które 5 marca staną na starcie Strade Bianche.
Główni faworyci to Mistrz Świata Peter Sagan (Tinkoff), Fabian Cancellara (Trek-Segafredo), Vincenzo Nibali (Astana), Taylor Phinney (BMC) oraz obrońca tytułu sprzed roku Zdenek Stybar (Etixx-Quickstep).
Tegoroczny wyścig rozpocznie i zakończy się na rynku w Sienie. 52,8 km ze 178 km to drogi szutrowe.
Peter Sagan będzie chciał wygrać po raz pierwszy we włoskim klasyku. W 2014 roku zajął drugie miejsce, przegrywając na rynku w Sienie z naszym Michałem Kwiatkowskim. Za to Fabian Cancellara zamierza odnieść trzecie zwycięstwo w jednym z najpiękniejszych klasyków w sezonie.
Lider ekipy BMC Greg Van Avermaet będzie chciał się zrewanżować Zdenkowi Stybarowi, z którym przegrał rok temu i ostatecznie zajął drugie miejsce.
Kolejnym faworytem będzie zwyciezcą Ruta del Sol 2016 Alejandro Valverde (Movistar), który w latach 2014,2015 zajmował trzecie miejsce.
Bez wątpienia w swoim domowym wyścigu triumf będzie chciał odnieść zwycięzca Tour of Oman Vincenzo Nibali (Astana). Dla Mikela Landy (Team Sky) i Estebana Chavesa (Orica Green-Edge) największym wyzwaniem mogą się okazać sektory szutrowe.
Polscy kibice na szutrowych drogach zobaczą ekipę CCC Sprandi Polkowice, we wstępnym składzie z czterema Polakami: Adrianem Honkiszem, Bartłomiejem Matysiakiem, Maciejem Paterskim i Leszkiem Plucińskim. Ponadto, w drużynach World Tour pojadą: Tomasz Marczyński (Lotto-Soudal), Przemysław Niemiec (Lampre-Merida), oraz Maciej Bodnar (Tinkoff).
Transmisja na żywo w Eurosporcie od godziny 14:15.
Liderzy ekip na Strade Bianche 2016:
AG2R La Mondiale – Jan Bakelants, Christophe Riblon;
Astana Pro Team – Vincenzo Nibali, Diego Rosa;
BMC Racing Team – Greg Van Avermaet, Taylor Phinney;
Etixx – QuickStep – Zdeněk Štybar, Tony Martin;
Lampre – Merida – Diego Ulissi, Sacha Modolo;
Lotto Soudal – Maxime Monfort, Bart De Clercq;
Movistar Team – Alejandro Valverde, Giovanni Visconti;
Orica GreenEdge – Esteban Chaves, Ruben Plaza;
Team Lotto NI – Jumbo – Robert Gesink, Enrico Battaglin;;
Ostatnimi czasy, w zawodowym sporcie mówi się głównie o królach jeden dyscypliny, wielkich bohaterach, który pokonali chorobę, czy talentach, które nie mając ani grosza w kieszeni zdołały dotrzeć na szczyt. Teraz, w kolarskim światku pojawia się zawodnik, który nie tylko późno zaczął przygodę z rowerem, ale także kilka lat temu zmienił profesję. Mowa o Słoweńcu Primozu Roglicu.
Jak pewnie część z państwa wie, Roglic zaczynał swoją przygodę ze sportem w klubie SK Zagorje, marząc o wielkiej karierze… skoczka narciarskiego. Wielu specjalistów uznawało go za jeden z większych talentów słoweńskich skoków, na początku kariery porównywany nawet do Petera Zonty czy Primoza Peterki. Warto podkreślić, że już w sezonie 2004/2005 zadebiutował on w zawodach Pucharu Kontynentalnego w norweskim Vikersund, gdzie rywalizację zakończył na 11 miejscu.
Przez następne lata nasz bohater ocierał się nawet o Puchar Świata. Niestety, w 2007 roku, na skoczni w Planicy zaliczył bardzo niebezpieczny upadek, który z pewnością zostawił ślad na jego psychice. Kolejne lata były już, mimo młodego wieku, równią pochyłą. Co prawda udało mu się zdobyć dwa medale mistrzostw świata juniorów w drużynie, lecz poza tym niewiele mu wychodziło.
W 2011 roku, mimo zaledwie 22 lat, postanowił odstawić narty i wybrać się, jak się wówczas wydawało, na sportową emeryturę.
Wszystko zaczęło się zmieniać w roku 2013, kiedy to Roglic podpisał swój pierwszy kontrakt z drużyną Adria Mobil. Jak można było się spodziewać, początki były trudne. Od początku jednak, 24 letni zawodnik pokazywał się z dobrej strony w trudnym, górzystym terenie.
Kolejny sezon był już w jego wykonaniu bardziej udany. Przede wszystkim bardzo dobre wrażenie robiły wyniki w Sibu Cycling Tour (2. miejsce na Pasul Balea i 3 w klasyfikacji generalnej), Giro dell Friuli (7. miejsce w klasyfikacji generalnej) oraz Tour d’Azerbaidjan (wygrany etap). Właśnie wtedy zaczęło się mówić o narodzinach nowej nadziei słoweńskiego kolarstwa.
Sam Roglic również poczuł wówczas krew. Sezon 2015 pokazał, że z byłego skoczka narciarskiego można zrobić świetnego kolarza. Spójrzmy na jego ubiegłoroczne sukcesy: 2 miejsce w GP Izola, 5. miejsce w klasyfikacji generalnej Istrian Spring Trophy, zwycięstwo w klasyfikacji górskiej Settimana Coppi e Bartali, 2. miejsce w Tour of Croatia (za Maciejem Paterskim), etap i klasyfikacja generalna Tour d’Azerbaidjan, etap i klasyfikacja generalna Tour de Slovienie oraz 4 miejsce w klasyfikacji generalnej Tour of Qinghai Lake. Robi wrażenie, prawda?
Tak, jak można było się spodziewać, dobre wyniki Roglica zostały zauważone przez dyrektorów drużyn World Tour. Ostatecznie, Słoweniec podpisał dwuletni kontrakt z Team LottoNL – Jumbo. Już teraz można powiedzieć, że był to trafiony transfer. Co prawda w Tour Down Under nie było doskonale, lecz już podczas Volta ao Algarve, niespełna 27-latek pokazał na co go stać. 5. miejsce w klasyfikacji generalnej tak silnie obsadzonego wyścigu nie bierze się przecież znikąd. Nie pompujmy jednak balonika. Zobaczymy jak nasz bohater poradzi sobie w kolejnych wyścigach. Już niedługo starty w Strade Bianche, Tirreno – Adriatico, Mediolan – Sanremo i Giro d’Italia. Ja na pewno będę trzymał kciuki.
Davide Martinelli (Etixx – Quick Step) wygrał chaotyczny finisz drugiego etapu Tour de la Provence. Liderem imprezy pozostał Thomas Voeckler (Direct Energie).
Drugi etap rywalizacji w Prowansji był już znacznie łatwiejszy niż pierwszy. Choć na trasie znalazły się podjazdy to były jednak usytuowane w początkowej fazie wyścigu, a decydująca część wiodła po płaskim terenie. To zwiastowało walkę sprinterów na ostatnich metrach.
Podobnie jak wczoraj mieliśmy ciekawy skład ucieczki w której jechali Yoann Bagot (Cofidis), Remy Di Gregorio (Delko), Jeremy Maison (FDJ), Clement Penven (Armee de Terre) oraz Egor Silin.(Katusha). Przewaga tej piątki wynosiła maksymalnie niecałe 4 minuty, a zanim kolarze dojechali do połowy etapu peleton zaczął już niwelować dystans dzielący ich od ucieczki.
Podjazdy dawały się jednak we znaki uciekinierom i 40 kilometrów przed „kreską” w Istres na czele jechał już tylko Bagot w towarzystwie Silina. Duet miał wciąż blisko 3 minuty przewagi nad peletonem, ale ukształtowanie terenu nie dawało im większych szans na powodzenie tej akcji.
Gdy do mety zostało niecałe 10 kilometrów po ucieczce nie było już śladu i do pracy przystąpiły kolarskie pociągi. Spora kraksa w samej końcówce namieszała w czubie peletonu, a to wykorzystał Davide Martinelli z Etixxu, którzy dzięki temu sięgnął po swoje pierwsze zwycięstwo w karierze wyprzedzając swojego kolegę z grupy Fernando Gavirię.
Liderem wyścigu pozostał Thomas Voeckler.
Wyniki 2. etapu
1 * MARTINELLI Davide (ITA) EQS
2 * GAVIRIA RENDON Fernando (COL) EQS à 00”
3 RATTO Daniele (ITA) AND ”
4 BAKELANTS Jan (BEL) ALM ”
5 VAN STAEYEN Michael (BEL) COF ”
6 DEMOITIE Antoine (BEL) WGG ”
7 * TOUZE Damien (FRA) FRA ”
8 CHERNETSKI Sergei (RUS) KAT ”
9 * SELLIER Simon (FRA) FRA ”
10 * HOFSTETTER Hugo (FRA) COF ”
11 * CRADDOCK Lawson (USA) CPT ”
12 SKUJINS Toms (LAT) CPT ”
13 FEILLU Romain (FRA) AUB ”
14 PORSEV Alexander (RUS) KAT ”
15 * CALMEJANE Lilian (FRA) DEN ”
16 GAVAZZI Francesco (ITA) AND ”
17 SINNER Benoît (FRA) ADT ”
18 * VAKOC Petr (CZE) EQS ”
19 * EIKING Odd Christian (NOR) FDJ ”
20 DANIEL Maxime (FRA) ALM ”
21 SERRY Pieter (BEL) EQS ”
22 ROUX Anthony (FRA) FDJ ”
23 SÖRENSEN Chris Anker (DEN) FVC ”
24 CALLEEUW Joeri (BEL) VWT ”
25 EL FARES Julien (FRA) DMP ”
26 BOUET Maxime (FRA) EQS ”
27 VOECKLER Thomas (FRA) DEN ”
28 MALDONADO Anthony (FRA) AUB ”
29 VELITS Peter (SVK) BMC ”
30 WYSS Danilo (SUI) BMC ”
31 TURGIS Jimmy (FRA) RML ”
32 PARDINI Olivier (BEL) WBC ”
33 * PACHER Quentin (FRA) DMP ”
34 SISKEVICIUS Evaldas (LTU) DMP ”
35 MOINARD Amaël (FRA) BMC ”
36 DE MARCHI Alessandro (ITA) BMC ”
37 DELAPLACE Anthony (FRA) FVC ”
38 LEVARLET Guillaume (FRA) AUB ”
39 VERHELST Louis (BEL) RML ”
40 MINNAARD Marinus Cornelis (NED) WGG ”
41 * BERNAL GOMEZ Egan Arley (COL) AND ”
42 * ZEPUNTKE Ruben (GER) CPT ”
43 DASSONVILLE Flavien (FRA) AUB ”
44 SPILAK Simon (SLO) KAT ”
45 ISTA Kevin (BEL) WBC ”
46 STASSEN Julien (BEL) WBC ”
47 WIPPERT Wouter (NED) CPT ”
48 PERAUD Jean-Christophe (FRA) ALM ”
49 VANTOMME Maxime (BEL) RML ”
50 RIBLON Christophe (FRA) ALM ”
51 BODIOT Alexis (FRA) ADT ”
52 * RESTREPO Jhonatan (COL) KAT ”
53 JOEAAR Gert (EST) COF ”
54 CORDEEL Sander (BEL) VWT ”
55 EDET Nicolas (FRA) COF ”
56 * GESBERT Elie (FRA) FRA ”
57 * MADOUAS Valentin (FRA) FRA ”
58 PELLIZOTTI Franco (ITA) AND ”
59 GAIMON Phillip (USA) CPT ”
60 ROSSETTO Stéphane (FRA) COF ”
61 PHINNEY Taylor (USA) BMC ”
62 BERARD Julien (FRA) ALM ”
63 * PETER Nans (FRA) FRA ”
64 * BOHLI Tom (SUI) BMC ”
65 BRUN Frédéric (FRA) FVC ”
66 VICIOSO ARCOS Angel (ESP) KAT ”
67 NAPOLITANO Danilo (ITA) WGG ”
68 JAKIN Alo (EST) AUB ”
69 GENE Yohann (FRA) DEN ”
70 RENAULT Maxime (FRA) AUB ”
71 TALANSKY Andrew (USA) CPT ”
72 * CAM Maxime (FRA) FVC ”
73 PEREZ Anthony (FRA) COF ”
74 DOMBROWSKI Joseph Lloyd (USA) CPT ”
75 BILLE Gaetan (BEL) WGG ”
76 REZA Kévin (FRA) FDJ ”
77 CHAVANEL Sébastien (FRA) FDJ ”
78 VAN ZUMMEREN Stef (BEL) VWT ”
79 BELKOV Maxim (RUS) KAT ”
80 * LECUISINIER Pierre-Henri (FRA) FDJ ”
81 DUPONT Timothy (BEL) VWT ”
82 HABEAUX Gregory (BEL) WBC ”
83 * VAN BREUSSEGEM Elias (BEL) VWT à 34”
84 * POUILLY Felix (FRA) RML à 00”
85 * PONS Gaëtan (BEL) WBC ”
86 ANTOMARCHI Julien (FRA) RML ”
87 HOWES Alex (USA) CPT ”
88 DI GREGORIO Rémy (FRA) DMP à 43”
89 * DE WINTER Ludwig (BEL) WBC à 01’01”
90 LOUBET Julien (FRA) FVC ”
91 FRAPPORTI Marco (ITA) AND ”
92 DUMOULIN Samuel (FRA) ALM ”
93 * VLIEGEN Loic (BEL) BMC à 01’07”
94 * MANZIN Lorenzo (FRA) FDJ à 00”
95 PINEAU Cédric (FRA) FDJ à 01’38”
96 * SENNI Manuel (ITA) BMC à 01’40”
97 * CHETOUT Loïc (FRA) COF à 01’42”
98 DIAZ Daniel (ARG) DMP ”
99 FERNANDEZ CRUZ Delio (ESP) DMP à 00”
100 GIRAUD Benjamin (FRA) DMP ”
101 SICARD Romain (FRA) DEN à 02’07”
102 * LECROQ Jérémy (FRA) FRA à 02’20”
103 PENVEN Clément (FRA) ADT à 02’43”
104 VELITS Martin (SVK) EQS ”
105 * VERONA QUINTANILLA Carlos (ESP) EQS ”
106 RAIBAUD Jimmy (FRA) ADT à 02’46”
107 * LEDANOIS Kevin (FRA) FVC ”
108 * ALAPHILIPPE Julian (FRA) EQS ”
109 * PEREIRA Florent (FRA) RML ”
110 GRETSCH Patrick (GER) ALM ”
111 * ERMENAULT Corentin (FRA) FRA à 00”
112 * BOUVRY Dieter (BEL) RML à 03’22”
113 * SEYNAEVE Lander (BEL) WGG ”
114 TVETCOV Serghei (ROU) AND à 03’23”
115 POULHIES Stéphane (FRA) ADT à 03’29”
116 CHEVALIER Olivier (BEL) WBC ”
117 * DENZ Nico (GER) ALM ”
118 * DUQUENNOY Jimmy (BEL) WBC ”
119 MOUREY Francis (FRA) FVC à 03’58”
120 JEANDESBOZ Fabrice (FRA) DEN à 04’17”
121 * MAISON Jérémy (FRA) FDJ ”
122 * ALAPHILIPPE Bryan (FRA) ADT ”
123 VIMPERE Théo (FRA) AUB ”
124 BAGOT Yoann (FRA) COF à 05’45”
125 SILIN Egor (RUS) KAT ”
126 CECCHINEL Giorgio (ITA) AND à 05’55”
127 CORNU Jeremy (FRA) DEN à 06’31”
128 * THEVENOT Guillaume (FRA) DEN ”
129 * LAAS Martin (EST) DMP ”
130 DE TROYER Tim (BEL) VWT ”
131 GHYSELINCK Jan (BEL) VWT à 08’02”
132 BIHEL César (FRA) AUB à 09’21”
133 ROSTOLLAN Thomas (FRA) ADT à 11’36”
Klasyfikacja generalna po dwóch etapach
1 VOECKLER Thomas DEN
2 * VAKOC Petr EQS à 07”
3 * CALMEJANE Lilian DEN à 09”
4 SERRY Pieter EQS ”
5 SÖRENSEN Chris Anker FVC ”
6 DE MARCHI Alessandro BMC à 12”
7 BAKELANTS Jan ALM à 14”
8 CHERNETSKI Sergei KAT ”
9 * CRADDOCK Lawson CPT ”
10 GAVAZZI Francesco AND ”
11 ROUX Anthony FDJ ”
12 EL FARES Julien DMP ”
13 BOUET Maxime EQS ”
14 MOINARD Amaël BMC ”
15 DELAPLACE Anthony FVC à 22”
16 SKUJINS Toms CPT à 55”
17 * EIKING Odd Christian FDJ ”
18 WYSS Danilo BMC ”
19 TURGIS Jimmy RML ”
20 SPILAK Simon KAT ”
21 * GESBERT Elie FRA à 01’01”
22 * PACHER Quentin DMP à 01’05”
23 PARDINI Olivier WBC à 01’08”
24 RIBLON Christophe ALM à 01’12”
25 ISTA Kevin WBC à 01’15”
26 MINNAARD Marinus Cornelis WGG à 02’21”
27 LEVARLET Guillaume AUB à 02’23”
28 * BOHLI Tom BMC ”
29 VELITS Peter BMC à 02’26”
30 DASSONVILLE Flavien AUB ”
31 VANTOMME Maxime RML ”
32 * PETER Nans FRA ”
33 DOMBROWSKI Joseph Lloyd CPT ”
34 ROSSETTO Stéphane COF à 02’36”
35 PELLIZOTTI Franco AND à 02’38”
36 * BERNAL GOMEZ Egan Arley AND à 02’52”
37 DI GREGORIO Rémy DMP à 02’54”
38 ANTOMARCHI Julien RML à 03’21”
39 * VLIEGEN Loic BMC à 03’30”
40 FERNANDEZ CRUZ Delio DMP à 03’36”
41 STASSEN Julien WBC à 03’55”
42 BERARD Julien ALM à 04’03”
43 VICIOSO ARCOS Angel KAT à 04’19”
44 BILLE Gaetan WGG à 04’32”
45 SICARD Romain DEN à 04’43”
46 REZA Kévin FDJ à 05’23”
47 * SENNI Manuel BMC à 05’35”
48 JAKIN Alo AUB à 06’05”
49 * CHETOUT Loïc COF à 06’16”
50 FRAPPORTI Marco AND à 06’24”
51 * MADOUAS Valentin FRA à 06’58”
52 DUPONT Timothy VWT ”
53 * SELLIER Simon FRA à 07’02”
54 CALLEEUW Joeri VWT ”
55 * ZEPUNTKE Ruben CPT ”
56 HOWES Alex CPT ”
57 TALANSKY Andrew CPT à 07’07”
58 LOUBET Julien FVC à 07’57”
59 JEANDESBOZ Fabrice DEN à 08’23”
60 FEILLU Romain AUB à 08’26”
61 BRUN Frédéric FVC à 08’34”
62 * LECUISINIER Pierre-Henri FDJ à 08’36”
63 DEMOITIE Antoine WGG à 08’46”
64 RATTO Daniele AND à 08’53”
65 PERAUD Jean-Christophe ALM à 08’57”
66 * GAVIRIA RENDON Fernando EQS à 09’18”
67 * RESTREPO Jhonatan KAT ”
68 SILIN Egor KAT à 09’40”
69 VELITS Martin EQS à 09’44”
70 RAIBAUD Jimmy ADT ”
71 * ALAPHILIPPE Julian EQS à 09’48”
72 DIAZ Daniel DMP à 10’57”
73 GAIMON Phillip CPT à 11’33”
74 EDET Nicolas COF à 11’43”
75 TVETCOV Serghei AND à 12’12”
76 CORDEEL Sander VWT à 12’26”
77 BAGOT Yoann COF à 12’51”
78 RENAULT Maxime AUB à 12’54”
79 VAN ZUMMEREN Stef VWT à 12’59”
80 VAN STAEYEN Michael COF à 13’01”
81 MALDONADO Anthony AUB ”
82 HABEAUX Gregory WBC à 13’04”
83 * PONS Gaëtan WBC ”
84 * TOUZE Damien FRA à 13’07”
85 * MARTINELLI Davide EQS à 13’34”
86 * HOFSTETTER Hugo COF ”
87 WIPPERT Wouter CPT ”
88 JOEAAR Gert COF ”
89 * CAM Maxime FVC ”
90 PHINNEY Taylor BMC ”
91 PEREZ Anthony COF ”
92 GENE Yohann DEN ”
93 * POUILLY Felix RML ”
94 * ERMENAULT Corentin FRA ”
95 CECCHINEL Giorgio AND à 14’44”
96 * PEREIRA Florent RML à 15’59”
97 * VERONA QUINTANILLA Carlos EQS à 16’17”
98 * LEDANOIS Kevin FVC à 16’20”
99 * BOUVRY Dieter RML à 16’26”
100 * DE WINTER Ludwig WBC à 16’51”
101 CHEVALIER Olivier WBC à 17’03”
102 * MAISON Jérémy FDJ à 17’51”
103 VIMPERE Théo AUB ”
104 * THEVENOT Guillaume DEN à 20’05”
105 CHAVANEL Sébastien FDJ à 20’50”
106 BIHEL César AUB à 22’15”
107 SINNER Benoît ADT à 24’50”
108 PORSEV Alexander KAT ”
109 VERHELST Louis RML ”
110 BELKOV Maxim KAT ”
111 * MANZIN Lorenzo FDJ ”
112 * VAN BREUSSEGEM Elias VWT à 25’24”
113 DANIEL Maxime ALM à 26’12”
114 SISKEVICIUS Evaldas DMP ”
115 NAPOLITANO Danilo WGG ”
116 GIRAUD Benjamin DMP ”
117 PINEAU Cédric FDJ à 26’28”
118 BODIOT Alexis ADT à 26’46”
119 DUMOULIN Samuel ALM à 27’13”
120 PENVEN Clément ADT à 27’33”
121 * SEYNAEVE Lander WGG à 28’12”
122 POULHIES Stéphane ADT à 28’19”
123 * DUQUENNOY Jimmy WBC ”
124 MOUREY Francis FVC à 28’48”
125 GRETSCH Patrick ALM à 28’58”
126 * LECROQ Jérémy FRA à 29’06”
127 * DENZ Nico ALM à 29’41”
128 * ALAPHILIPPE Bryan ADT à 31’03”
129 CORNU Jeremy DEN à 31’21”
130 DE TROYER Tim VWT ”
131 GHYSELINCK Jan VWT à 32’52”
132 * LAAS Martin DMP à 33’35”
133 ROSTOLLAN Thomas ADT à 36’26”
Czy reformatorskie ruchy i szlachetne idee można powoli wkładać między bajki? Wczorajsze oświadczenia Katushy i Oriki mogą na to wskazywać.
Szlachetna idea wspomnianego Ruchu, który za cel postawił sobie odzyskanie dla kolarstwa dawnego blasku i splendoru, którego ten sport został pozbawiony przez takie nazwy własne jak Festina, US Postal, Armstrong, Rasmussen, Bruyneel czy z bliższych czasów Ricco lub Santambrogio (chociaż Ci dwaj to już co najmniej pod nagrodę Darwina podlegają), przestaje mieć racje bytu.
Ktoś zada pytanie – dlaczego? Dlaczego wycofywać się z obranej drogi, która w dodatku wydaje się być słuszna? No bo czyż nie słusznym jest poprawianie wizerunku? Niestety coraz częściej zaczyna to przypominać tylko przysłowiowe „pudrowanie syfa”, a nie kompleksową operację plastyczną ścigania na rowerach. Jaki jest sens istnienia Ruchu z którego można sobie wystąpić tylko i wyłącznie dlatego, że przynależność do niego może nam odebrać prawo startu w wyścigach przez jakiś czas? To oczywiście przypadek Katushy i ciężko się Rosjanom dziwić. Nie po to sponsorzy inwestują pieniądze w kolarzy, żeby te pieniądze (czyt. kolarze) nie jeździły w wyścigach i nie pokazywały się w TV. Dodajmy, że Katusha dołączyła do MPCC tylko dlatego, że mogła nie dostać licencji World Tour. To jeszcze komedia, czy już dramat?
Jeśli spojrzymy na to z perspektywy Australijczyków z Orica – GreenEdge sprawa się robi jeszcze ciekawsza. Skoro Rosjanie wycofują się, bo mogą zostać zawieszeni to w Orice mogli pomyśleć: „hej, czemu my mamy w tym być, skoro inni w tym towarzystwie biorą doping?” Albo jeszcze bardziej drastycznie – „dlaczego my mamy jeździć na czysto skoro inni dają w żyłę?” Jeszcze zabawniej, jeśli przeczytamy oświadczenie grupy w tej sprawie, które można zrozumieć mniej więcej tak: „nam to się bardzo podoba co robicie, ale my sobie na to tylko popatrzymy”.
To doprowadziło do sytuacji w której w samym Ruchu jest tylko 7 ekip z World Touru, a spośród grup Pro Conti jest np. Androni Giocattoli, które w swoich szeregach już kilku doperów ma lub miało. Żeby było weselej – kontynentalna drużyna Katushy pozostała wśród członków MPCC…
Jesteśmy więc w obliczu sytuacji, kiedy działań na rzecz poprawy wizerunku kolarstwa jest jak grzybów po deszczu. Problem tylko w tym, że wszystko to jest mało formalne i niezbyt zobowiązujące do czegokolwiek. Niecały rok temu wszyscy się ekscytowaliśmy raportem CIRC, dziełem dumnie nazwanej Komisji Prawdy. Opowiadano jak to wiele osób włączyło się w działalność wyjaśnienia dopingu w tym sporcie, gwiazdy przeszłości i te współczesne, szeregowi kolarze, lekarze, dyrektorzy sportowi… Sam raport okazał się grubym stosem papierów po których przeczytaniu można było rzecz „powiedzcie mi coś czego nie wiem”.
Światowa federacja trąbi o reformach w kolarstwie od jakiegoś czasu, grupa Velon ogłasza, że nowa umowa zrewolucjonizuje oglądanie wyścigów, a ASO wycofuje wyścigi z cyklu World Tour…Można odnieść wrażenie, że może i wszyscy mają wspólny cel, ale każdy próbuje dojść do niego swoją drogą. Wszystko wskazuje więc na to, że skończy to się mniej więcej tak…
Przykre informacje dotarły do nas z Dolnego Śląska.
W latach dziewięćdziesiątych Korab był kolarzem Dolmelu Wrocław, wówczas czołowej polskiej grupy kolarskiej. Największym sukcesem kolarza wrocławskiej ekipy było czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej Tour de Pologne w 1990 roku. W klasyfikacji generalnej stracił minutę do zwycięzcy Mieczysława Karłowicza. Korab wygrał w tamtym wyścigu także klasyfikację na najlepszego górala.
Piotr Korab zmarł 20 lutego w Radwanicach. Pogrzeb odbędzie się w najbliższy piątek, 26. lutego o godzinie 10.40 na cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu.
Mistrz świata Peter Sagan wraca do Europy i jego pierwszymi startami na Starym Kontynencie będą dwa belgijskie klasyki – Omloop Het Nieuwsblad oraz Kuurne – Brussels – Kuurne. W składzie grupy Tinkoff jest także Maciej Bodnar.
Podkreślmy, że „Bodi” to jeden z najważniejszych pomocników Sagana. Słowak przechodząc do grupy Tinkoff zabrał z ekipy Cannondale m. in. Polaka, który jest ważnym ogniwem drużyny, zwłaszcza podczas brukowych klasyków. Oprócz wspomnianej dwójki w składzie na nadchodzący weekend znaleźli się Daniele Bennati, Oscar Gatto i Jay McCarthy, którzy odnieśli już zwycięstwa w tym roku.
„Peter Sagan będzie oczywiście naszym liderem. Peter zakończył niedawno trening na wysokości, a jego ostatni wyścig, Tour de San Luis, skończył się miesiąc temu. Musimy utrzymać go w dobrej formie i z dala od problemów. Jestem przekonany, że pozostała część drużyny doskonale wywiąże się z zadania ochrony Petera.”
– komentuje dyrektor sportowy grupy Lars Michaelsen.
Sagan jest pewny siebie, a pierwsze starty mają pokazać jak mistrz świata wygląda w tej fazie sezonu na tle rywali.
„Jestem bardzo ciekawy jak potoczą się moje pierwsze dwa starty w Europie. Od wyścigu w Argentynie minął miesiąc, to sporo czasu. Przygotowywałem się jednak bardzo dobrze, spędziłem sporo czasu na obozie treningowym w Sierra Nevada i wiem, że będzie dobrze. Chce zobaczyć jak mocni są moi rywale.
Te wyścigi w Belgii to początek ostatniej fazy przygotowań do wiosennych monumentów, które znów będą wielkim wyzwaniem dla mnie. Oba weekendowe wyścigi są dość długie i zazwyczaj ktoś, kto ma być mocny wiosną jest mocny już teraz. To ważny test, chce się sprawdzić na tle innych.”
Skład grupy Tinkoff na Omloop Het Nieuwsblad i Kuurne – Brussels – Kuurne:
Peter Sagan, Maciej Bodnar, Daniele Bennati, Oscar Gatto, Jay McCarthy, Manuele Boaro, Nikolay Trusov oraz Adam Blythe.
Drużyna BMC podała nazwiska kolarzy, którzy wezmą udział w wyścigach, które odbędą się w najbliższy weekend. Liderami w Omloop Het Nieuwsblad będą Philippe Gilbert Greg van Avermaet.
Wyścig Omloop Het Nieuwsblad zainauguruje sezon wyścigowy w Belgii, a także jazdę po brukach, dlatego jest on najważniejszy, a poszczególne ekipy wystawiają w nim najsilniejsze składy.
Omloop to zawsze bardzo ważny wyścig dla belgijskiego kolarza, dlatego mam nadzieję, że zaprezentuję się w nim dobrze. Zwłaszcza, że tegoroczna edycja będzie dla mnie specjalna, ponieważ mija dziesięć lat od mojej pierwszej wygranej w tym wyścigu – powiedział Gilbert oficjalnej stronie internetowej BMC.
Z kolei van Avermaet wrócił z wyścigów w Katarze i Omanie i liczy na to, że kilometry przejechane w sprzyjających warunkach atmosferycznych zaowocują w Belgii.
Ściganie w Katarze i Omanie było solidnym przygotowaniem do belgijskich wyścigów. Jestem gotowy na ciężkie wyścigi – zapowiada Belg.
Z kolei we francuskich jednodniówkach – Classic Sud-Ardèche i La Drôme Classic europejski sezon rozpocznie Rohan Dennis.
Pełne składy BMC Racing Team na nadchodzące wyścigi:
Omloop Het Nieuwsblad (27 lutego): Jempy Drucker, Philippe Gilbert, Floris Gerts, Daniel Oss, Manuel Quinziato, Michael Schär, Greg Van Avermaet oraz Rick Zabel.
Kuurne-Brussel-Kuurne (28 lutego): Tom Bohli, Jempy Drucker, Floris Gerts, Daniel Oss, Manuel Quinziato, Michael Schär, Greg Van Avermaet oraz Rick Zabel.
Classic Sud-Ardèche (27 lutego) and La Drôme Classic (28 lutego): Darwin Atapuma, Rohan Dennis, Amaël Moinard, Samuel Sanchez, Manuel Senni, Dylan Teuns, Loïc Vliegen oraz Danilo Wyss.
Włoch jeżdżący w barwach Astany – Andrea Guardini, po finiszu z peletonu, został zwycięzcą pierwszego etapu malezyjskiej etapówki – Tour de Langkawi (2.HC).
Pierwszego dnia kolarze musieli zmierzyć się z etapem o długości 165 kilometrów.
Pomimo kilku ucieczek, o losach etapu zdecydował finisz z dużej grupy, a w nim najlepiej poradził sobie Guardini, który pokonał Australijczyka Brentona Jonesa (Drapac Professional Cycling) oraz swojego rodaka Andrea Paliniego (SkyDive Dubai).
W wyścigu, w drużynie One Pro Cycling jedzie jedyny Polak w wyścigu – Karol Domagalski.
TOP 10:
1
Andrea Guardini (Ita) Astana Pro Team
4:25:57
2
Brenton Jones (Aus) Drapac Professional Cycling
3
Andrea Palini (Ita) SkyDive Dubai
4
John Murphy (USA) UnitedHealthcare Professional Cycling Team
5
Dylan Page (Swi) Team Roth
6
Michael Kolar (Svk) Tinkoff
7
Reinardt Janse Van Rensburg (RSA) Dimension Data
8
Shinpei Fukada (Jpn) Aisan Racing Team,,
9
Marco Benfatto (Ita) Androni Giocattoli – Sidermec
Ruch na Rzecz Wiarygodnego Kolarstwa traci kolejnego członka. Rosjanie zdecydowali się na taki ruch z powodu wpadek Paoliniego i Vorganova.
Team Katusha dołączył do MPCC w 2013 roku. Wtedy grupa czuła, że świat musi otrzymać wiadomość, że świat sportu oczyszcza się z dopingu. Wszyscy członkowie zgodzili się przecież na dodatkowe obostrzenia związane z ewentualnymi wpadkami, chociaż groziły im już kary ze strony WADA i UCI.
Od tamtego czasu podejście UCI do tego problemu ewoluowało, zmieniły się przepisy. Obecnie niektóre reguły Unii nakładają się z tymi z MPCC, co, dla niektórych, mogłoby oznaczać, że jedna kara wyklucza drugą. Tak nie jest i stąd trudna decyzja Katushy.
Z jednej strony Komisja Dyscyplinarna UCI zdecydowała się nie nakładać zawieszenia dla drużyny za wpadki Luca Paoliniego i Eduarda Vorganova. Z drugiej, MPCC wciąż rozważa karę na podstawie własnych zasad. Co więcej, wprowadzenie zakazu startów w wyścigach WorldTour dla Team Katusha złamałby reguły UCI dotyczące obowiązku wystawienia swojego składu w zawodach tej rangi i komisja dyscyplinarna Unii Kolarskiej musiałaby nałożyć na Rosjan kolejną karę.
Katusha oczekiwała, że MPCC, podobnie jak UCI, zrezygnuje z wprowadzenia kary. Drużyna rozumie jednak, że Ruch chce zastosować się do swoich zasad pomimo decyzji Unii. W konsekwencji rosyjski team nie ma innego wyboru niż odejście z MPCC ze skutkiem natychmiastowym.
Katusha chce jednocześnie zapewnić, że kontynuuje swoją walkę z dopingiem na każdy możliwy sposób, tak jak to się odbywało w ostatnich latach. To oznacza, że ekipa dobrowolnie zastosuje się do innych zasad MPCC – takich jak zakaz używania Tramadolu czy przymusu odpoczynku dla kolarza w przypadku obniżenia poziomu kortyzolu.
Z każdym tygodniem, akcje MPCC zaczynają tracić na wartości. We wtorek, o wystąpieniu z ruchu poinformował australijski zespół Orica – Greenedge.
Decyzja podjęta przez zarządzających ekipą ma związek ze słabnącym znaczeniem MPCC, do której należy już tylko 9 zespołów World Tour oraz kilka niższych kategorii.
Całą sytuację postanowił wytłumaczyć menadżer Shane Bannan.
Obecnie chcemy pracować z oficjalnymi organami, które są powiązane ze wszystkimi innymi drużynami. Chcemy jednocześnie podziękować wszystkim członkom MPCC, z którymi mogliśmy rozmawiać o problemie dopingu oraz naprowadzać kolarstwo na prawidłową drogę. W pełni wspieramy też wszystkie inicjatywy, które mają na celu walkę o czystość kolarstwa. Będziemy niezmiernie szczęśliwi, jeśli każda z nich będzie polegać na współpracy z oficjalnymi organami oraz całą kolarską rodziną.
Po ostatnich zawirowaniach, z zespołów World Tour, do MPCC należą tylko: AG2R-La Mondiale, Cannondale, Dimension Data, FDJ, Giant-Alpecin, IAM Cycling, Katusha i Lotto Soudal.
Wśród zaproszonych drużyn nie ma niestety polskiej ekipy. Zaszło też kilka zmian w trasach.
La Fleche Wallone i Liege-Bastogne-Liege to odbędą się 20 i 24 kwietnia. Należą do Ardeńskiego tryptyku, który razem z nimi tworzy Amstel Gold Race. W zeszłym roku zwycięzcą zarówno „Strzały” jak i „Staruszki” był Alejandro Valverde (Movistar).
W obecnym sezonie lekko zmienia się trasa obu wyścigów. W Liege-Bastogne-Liege nie zobaczymy Cote de Stockeu, ale w zamian organizatorzy zdecydowali się poprowadzić trasę przez Cote de la Rue Naniot – mający 10% średniego nachylenia brukowany podjazd. Znajdzie się on pomiędzy Cote de Saint-Nicolas i końcową wspinaczką do Ans.
Z kolei La Fleche Wallone rozpocznie się w Marche-en-Femenne zamiast Waremme. Zabraknie więc wspinaczki pod Cote des 36 Tournants. W zamian pojawi się górka już na końcowych kilometrach – Cote de Solieres o długości 4.3km. Trudność pojawi się pomiędzy Cote de Bohissau i Mur de Huy.
Ekipy World Tour: AG2R-La Mondiale, Astana, BMC Racing, Cannondale Pro Cycling, Dimension Data, Etixx-QuickStep, FDJ, IAM Cycling, Lampre-Merida, Lotto-Soudal, Movistar, Orica-GreenEdge, Giant-Alpecin, Katusha, LottoNL-Jumbo, Team Sky, Tinkoff, Trek-Segafredo
Ekipy z dzikimi kartami na La Fleche Wallone: Cofidis, Delko Marseille Provence KTM, Fortuneo-Vital Concept, Roompot Oranje Peloton, Team Stoelting, Topsport Vlaanderen-Baloise, Wanty-Groupe Gobert
Ekipy z dzikimi kartami na Liege-Bastogne-Liege: Bora-Argon 18, Cofidis, Direct Energie, Fortuneo-Vital Concept, Roompot Oranje Peloton, Topsport Vlaanderen-Baloise, Wanty-Groupe Gobert
Tobias Lund Andresen (Team dsm-firmenich PostNL) wygrał po finiszu z peletonu siódmy etap Tour of Türkiye. Liderem wyścigu pozostał Frank van den Broek (Team...
Trwa czeski wyścig Gracia, w którym rywalizuje kilkanaście polskich zawodniczek. Na sobotnim odcinku ze startu wspólnego Olga Wankiewicz uplasowała się na wysokie...
Używamy cookies w celach funkcjonalnych, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z witryny oraz w celu tworzenia anonimowych statystyk serwisu. Jeżeli nie blokujesz plików cookies, to zgadzasz się na ich używanie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Możesz samodzielnie zarządzać cookies zmieniając odpowiednio ustawienia swojej przeglądarki. Akceptuję
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are as essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.