Rozpoczynając nowy etap kariery jako zawodnik ekipy Quick-Step Floors, Jack Bauer bardzo chciał rozpocząć nowy sezon z przytupem. Już teraz możemy powiedzieć, że 31-letni Kiwi nie mógł marzyć o lepszym otwarciu, gdyż udało mu się wywalczyć tytuł mistrza Nowej Zelandii w jeździe indywidualnej na czas w swoim debiucie w tej imprezie.
Stając na starcie 40-kilometrowego wyścigu przeciwko tykającemu zegarowi z metą w Napier, Bauer postawił sobie jasny cel wywalczenia mistrzostwa kraju w tej dyscyplinie siedem lat po swoim triumfie w wyścigu ze startu wspólnego.
Debiutując w barwach Quick-Step Floors, 31-letni Nowozelandczyk pokonał trasę w czasie 51:54. Podium uzupełnili Jason Christie i Hamish Bond.
„Jestem podekscytowany tym sukcesem oraz możliwością przywiezienia koszulki mistrza kraju z powrotem do Europy, tym samym odpłacając się mojej nowej nowej drużynie za ich wsparcie. Ekipa jest bardzo silna, jeździ w niej wielu wspaniałych zawodników, co nie pozostawia złudzeń, że aby stać się jej integralną częścią trzeba nieustannie pracować nad poprawą wszystkich elementów kolarskiego rzemiosła. To właśnie zrobiłem,”
– wg. oficjalnej strony ekipy powiedział Bauer.
„Moim kolejnym celem jest niedzielny wyścig ze startu wspólnego i liczę na równie udany występ chociaż wiem, że nie będzie łatwo.”
Nie od dziś wiadomo, że drużyna Patricka Lefevere’a przemienia zawodników w specjalistów od jazdy indywidualnej na czas w rekordowym czasie, a wywalczony przez Bauera tytuł był już 40. mistrzostwem kraju od czasu założenia ekipy w roku 2003.