Nacer Bouhanni nie wystąpi już w barwach FDJ.fr. Wszystko przez wywiad, którego udzielił dla l’Equipe w zeszłym tygodniu, a jego treść nie spodobała się Marcowi Madiot.
Najlepszy francuski sprinter na łamach najpoważniejszej gazety sportowej w swoim kraju, bez ogródek opowiadał, że ma wielkie pretensje do kierownictwa ekipy. Jego rozczarowanie wiąże się m.in z brakiem powołania na wyścig Mediolan-San Remo i Tour de France. W sierpniu Bouhanni dogadał się już z Cofidisem w sprawie kontraktu na nowy sezon, a Vuelta miała być jednym z jego ostatnich startów w obecnych barwach. Młody kolarz wygrał w Hiszpanii dwa etapy, ale po czternastym odcinku wycofał się z rywalizacji.
Marc Madiot – szef FDJ.fr zadecydował, że jeden z największych gwiazdorów swojego teamu, nie wystąpi już w tym sezonie w barwach jego drużyny. 24-latek chciał przed mistrzostwami świata pojechać w klasykach Tour du Doubs i GP d’Isbergues, ale stanie się zupełnie inaczej.
„Nie jestem zadowolony z tej sytuacji. Powiedziałem mu, że jeśli nie jest szczęśliwy w zespole, to nie chciałbym, żeby kolejne wyścigi źle na niego wpłynęły. Jego miejsce zajmie któryś z zawodników, który jest bardziej zadowolony”, powiedział dziś Madiot.
Foto: bettiniphoto.net
Andrzej Gucwa