Tiesj Benoot poniósł poważne obrażenia w wyniku potrącenia przez samochód. Na szczęście życiu Belga nie zagraża żadne niebezpieczeństwo.
Benoot, który nieco ponad tydzień temu zajął 3. miejsce w Clasica San Sebastian, niedawno pojechał wraz ze swoimi żoną i córką do Włoch. Planował połączyć rodzinny wypad z obozem wysokościowym, jednak niestety już pierwszego dnia przydarzyła mu się przykra kolizja z samochodem. Według Het Laatste Nieuws wypadek spowodował kierowca, który próbował wyjechać z parkingu, ale niestety nie zauważył kolarza Jumbo-Visma.
Niestety na skutek zdarzenia, mający całkiem niezły sezon zawodnik złamał drugi kręg szyjny. Co prawda żaden nerw nie został trafiony, ale diagnoza i tak oznacza dla niego koniec sezonu. To wielka strata dla Wouta Van Aerta, który mógłby skorzystać z jego usług zarówno w barwach Jumbo-Visma, jak i w najbliższych mistrzostwach świata. Udział Benoota w tej imprezie do niedawna wydawał się przesądzony, ale okazało się, że selekcjoner reprezentacji Belgii musi zmienić plany.