Próbka B potwierdziła stosowanie przez Patrika Sinkewitza zabronionego hormonu wzrostu. Niemiecki kolarz problemy z dopingiem miał wcześniej w 2007 roku, kiedy to w jego organizmie wykryto EPO, dlatego teraz grozi mu dożywotnia dyskwalifikacja.

Pierwsze zawieszenie 30-letniego zawodnika trwało rok. Łagodniejsza niż zwykle kara wynikała z tego, że Sinkewitz przyznał się do winy i współpracował z Niemieckim Związkiem Kolarskim (BDR).

Hormon wzrostu wykryto w próbce pobranej 27 lutego w trakcie wyścigu Gran Premio di Lugano. W wywiadzie dla niemieckiej gazety „Sueddeutsche Zeitung” Sinkewitz zaprzeczył stawianym mu zarzutom.

Poprzedni artykułAnthony Roux wygrywa 4 etap Circuit de la Sarthe i zostaje nowym liderem
Następny artykułBGŻ Pro Liga: wyścig „Ślężański Mnich” w Sobótce – VIDEO
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments