Rok 2022 będzie siódmym z rzędu, który w barwach niemieckiej drużyny spędzi Alena Amialiusik.
Na początku sezonu 2021 Białorusinka założyła, że będzie to jej ostatni rok w profesjonalnym kolarstwie. Jednak obyło się bez kontuzji, Amialiusik wygrała jeden z etapów Lotto Belgium Tour i reprezentowała swój kraj na igrzyskach olimpijskich. Te pozytywne akcenty spowodowały, że postanowiła przedłużyć swój kontrakt z Canyon SRAM Racing.
Kiedy zaczynałam sezon myślałam, że nadszedł mój czas. Jednak w jego trakcie doszłam do wniosku, że nie jestem jeszcze gotowa na koniec kariery. Sport jest częścią mojego życia odkąd skończyłam 7 lat. Jeśli ktoś mnie za to wie, że dla mnie najważniejsza jest stabilizacja. Ostatnie dwa lata obyły się bez kontuzji i moja głowa była czysta od złych myśli
– powiedziała po podpisaniu umowy na sezon 2022.
Alena obecnie jest w swoim kraju i do treningów wróci pod koniec listopada. Ma jednak już wyznaczone pierwsze cele:
Chciałabym z dobrej strony pokazać się podczas wiosennych klasyków. Zależy mi zwłaszcza na Strade Bianche i Ardenach. Moim celem jest także bycie częścią składu, który wystartuje w pierwszej edycji Tour de France Femmes avec Zwift.