Zwycięzca ostatniej edycji Vuelta a España w wywiadzie dla Cyclingnews opowiada o niezbędnym doświadczeniu, które zebrał podczas Giro d’Italia, które będzie niezbędne do odniesienia zwycięstwa w „Wielkiej Pętli”.
Słoweniec w poprzednim sezonie był najlepszym kolarzem w rankingu UCI. Bez wątpienia świetna wiosna podczas, której wygrał UAE Tour, Tirreno-Adriatico oraz Tour de Romandie sprawiło, że był on głównym faworytem przed włoskim Giro. Wyścig finalnie skończył na trzeciej lokacie zakładając przez pierwsze pięć etapów Maglia Rosa. Teraz z perspektywy czasu Roglič widzi wiele pozytywów z tego wyścigu.
Trudno powiedzieć co było nie tak (z moją formą). Jednak ukończyłem wyścig na podium. Nie byłem wystarczająco dobry i miałem problemy ze swoim brzuchem. To był wtedy największy problem, ale od tego czasu wiele się nauczyliśmy się co do doboru jedzenia. Teraz jestem bardziej dumny z mojej trzeciej lokaty na Giro niż ze zwycięstwa we Vuelcie. Ukończenie wyścigu we Włoszech po wszystkich problemach, które mieliśmy jako zespół było większym osiągnięciem. Podczas Giro musiałem przede wszystkim walczyć z samym sobą. Nie myślałem jednak, ani przez moment aby opuścić wyścig, ponieważ był to mój główny cel na 2019 rok
– wyznał Słoweniec.
Bez wątpienia te trudne doświadczenia wzmocniły Rogliča dzięki czemu odniósł on swoje pierwsze zwycięstwo w wyścigu trzytygodniowym. Nie chce on jednak spoczywać na laurach. Wraz ze swoją ekipą Jumbo – Visma celuje w zwycięstwo w Tour de France. Na ten moment 30-latek jest jednym z trzech liderów holenderskiej ekipy obok Stevena Kruijswijka oraz Toma Dumoulina. Słoweniec jednak widzi w tym same korzyści.
Wszyscy chcemy wygrać Tour, ale także każdy z nas chciałby być członkiem zwycięskiej drużyny. Nie będę mieć problemu z tym, aby pracować na rzecz Toma, jak i on nie widzi przeszkód, aby mnie wesprzeć. Ciągle jest trochę czasu do rozpoczęcia Touru, ale nie mogę się już doczekać. Należy być po prostu najlepszym wśród wszystkich kolarzy, którzy wystartują
– powiedział zwycięzca rankingu UCI z 2019 roku.
Nadchodzący sezon będzie kluczowy dla całej ekipy Jumbo – Visma, która będzie musiała zapanować nad ambicjami swoich kolarzy, które nie zawsze muszą iść w parze z dobrem drużyny. Mając jednak tak dojrzałego i świadomego kolarza jak Primož Roglič jest to możliwe.