fot. Lotto Dstny

Arnaud De Lie, Jasper De Buyst, Lennert Van Eetvelt i teraz Maxim Van Gils – 4 kolarzy Lotto Dstny posiada obecnie kontrakt ważny do końca 2026 roku z Lotto Dstny. Jasno widać strategię tej formacji, która chce utrzymywać w składzie swoje największe gwiazdy.

Maxim Van Gils od kilku lat wysyła sygnały, że jest kolarzem o ogromnym potencjale. Wygrana w Saudi Tour 2022, zwycięstwo na etapie Vuelta a Andalucia 2023, 2. lokata na odcinku zeszłorocznego Tour de France czy 2. miejsce w Volta Limburg Classic to tylko część dorobku młodego Belga, który prawdziwą furorę w zawodowym peletonie zaczął robić w tym sezonie.

24-latek rok rozpoczął od zwycięstwa w specyficznej czasówce podczas Vuelta a Andalucia. Następnie Maxim Van Gils był 5. w Faun-Ardèche Classic i 3. w Faun Drôme Classic, skąd poleciał do Włoch. Tam po bardzo aktywnej i pięknej jeździe stanął na najniższym stopniu podium podczas Strade Bianche, a 2 tygodnie później zajął 7. miejsce w Mediolan-San Remo. To sprawia, że o Belgu zrobiło się głośno, a Lotto Dstny zadbało by ich talent nie zmienił barw po tym sezonie.

Lotto Dstny to mój drugi dom. Zawsze nie mogę się doczekać powrotu na wyścig, aby ponownie spotkać się z kolegami z drużyny i sztabem. Jestem tu już od ponad 5 lat i wszyscy stali się dla mnie jak rodzina. Teraz przede mną klasyki w Ardenach. Mam nadzieję, że tam też się pokażę. Byłoby wspaniale, gdybym mógł w dalszym ciągu podnosić swój poziom w tym samym tempie przez następne dwa lata i w ten sposób pomóc Lotto Dstny wrócić do World Touru

— przyznawał Maxim Van Gils. Swoje zadowolenie wyraził także menadżer zespołu.

Jesteśmy oczywiście zadowoleni, że po Lennercie Van Eetvelcie Maxim Van Gils również pozostanie w barwach Lotto Dstny przez następne dwa lata. Mocno wierzymy w Maxima i jego szanse na dalsze świetne wyniki w zawodach. Z nami on może nadal rozwijać swój talent

— powiedział Stéphane Heulot nawiązując także do niedawnej prolongaty Lennerta Van Eetvelta, czyli m.in. zwycięzcy tegorocznego UAE Tour.

Poprzedni artykułVolta ao Alentejo kolejnym wyścigiem Lubelskie Perła Polski
Następny artykułVolta a Catalunya 2024: Tadej Pogačar z kolejnym triumfem!
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments