Foto: ZacWilliams / Lidl - Trek

Jonathan Milan pokonał Jaspera Philipsena na czwartym etapie „Wyścigu dwóch mórz”. Co mieli do powiedzenia bohaterowie sprinterskiego finiszu?

Jeszcze na 100 metrów przed metą szanse na etapowy triumf miał Jonas Abrahamsen (Uno-X Mobility). Niestety rozpędzony peleton dogonił zmęczonego harcownika, który ukończył rywalizację na siódmym miejscu. Do samego końca nie było wiadomo kto wygra, ale ostatecznie najszybszy okazał się Jonathan Milan (Lidl – Trek).

– Było blisko, co za dzień. Moi koledzy wykonali dziś niesamowitą pracę. Przebiłem oponę na podjeździe i ciężko mi było wrócić do peletonu. Jednak udało się dotrzeć do grupy, a potem zostałem dobrze rozprowadzony. Chcieliśmy tego zwycięstwa i cieszę się, że to zrobiliśmy. To nie mój triumf, to triumf całego zespołu

– powiedział na mecie Włoch, który został nowym liderem wyścigu.

Bliski drugiego zwycięstwa w tegorocznym Tirreno – Adriatico był Jasper Philipsen, ale musiał zadowolić się drugim miejscem.

– Miałem nadzieję, że uda się wygrać, ale Jonathan okazał się silniejszy. Jest mocny w takich końcówkach i szczerze chcę mu pogratulować

– podsumował kolarz Alpecin – Deceuninck.

Poprzedni artykułSprinterzy opuszczają Paryż-Nicea 2024
Następny artykułZaprezentowano nowy kask SCOTT Cadence Plus
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments