Foto: Tirreno - Adriatico

Jonathan Milan (Lidl – Trek) po bardzo ciężkim finiszu wygrał czwarty etap Tirreno-Adriatico. Włoch został także nowym liderem wyścigu.

Czwarty etap włoskiego wyścigu prowadził z Arrone do miejscowości Giulianova i liczył 207 kilometrów. Główną trudnością był podjazd Valico di Castelluccio, a lotna premia po raz kolejny została usytuowana także na podjeździe. Przewyższenie wynosiło 2882 metry.

Po kilku atakach uformowała się ucieczka w składzie: Lorenzo Quartucci (Corratec-Vini Fantini), Davide Bais oraz Mirco Maestri (obaj Polti-Kometa), Alexander Kamp (Tudor), Jonas Abrahamsen (Uno-X Mobility) i Alex Tolio (VF Group-Bardiani CSF-Faizanè).

Davide Bais zabrał się w odjazd, aby odzyskać koszulkę dla najlepszego górala. Jedyną górską premią był dziś podjazd Valico di Castelluccio (17,2 km długości; średnie nachylenie 5%). Jednak pierwszy na górskiej premii był Kamp, drugi Quartucci, a dopiero trzeci Bais. To jednak wystarczyło, aby kolarz Polti-Kometa został nowym liderem tej klasyfikacji.

80 kilometrów przed metą ucieczka miała ponad pięć minut przewagi. W dużej grupie pracowali kolarze UAE Team Emirates i Soudal – Quick Step. Harcownicy nie dawali za wygraną i dość długo utrzymywali mocne tempo.

Jednak peleton przyspieszył i sukcesywnie zaczął się do nich zbliżać. 54 kilometry przed metą z dużej grupy odpadł Mark Cavendish (Astana Qazaqstan Team).

Na jednym z ciasnych zakrętów upadli Magnus Sheffield (INEOS Grenadiers) i Attila Valter (Team Visma | Lease a Bike), ale obaj po chwili wrócili do dużej grupy. 33 kilometry przed metą powrócił także Cavendish.

Defekt miał lider wyścigu Juan Ayuso (UAE Team Emirates). Ucieczka rozpadła się i na czele zostali Maestri, Kamp i Abrahamsen. Trójka wjeżdżając na rundę (około 23 kilometry) miała minutę przewagi.

Lotna premia na podjeździe Mosciano Sant’Angelo spowodowała, że ucieczka zaczęła tracić. Trzy sekundy wywalczył Maestri. Odpadł natomiast z peletonu Tim Merlier (Soudal – Quick Step), a defekt miał Thymen Arensman (INEOS Grenadiers).

Trójka na 10 kilometrów przed metą miała jeszcze 30 sekund przewagi. Jednak ekipy sprinterskie naciskały coraz mocniej i miały harcowników w zasięgu wzroku. Zaatakował Abrahamsen, który został doścignięty na ostatnich metrach!

Najwięcej sił na finisz zachował Jonathan Milan (Lidl – Trek), który został także nowym liderem wyścigu. Kolejne miejsca zajęli Jasper Philipsen (Alpecin – Deceuninck) i Corbin Strong (Israel – Premier Tech).

Wyniki czwartego etapu Tirreno-Adriatico 2024:

Results powered by FirstCycling.com

Zapowiedź Tirreno-Adriatico 2024 –>TUTAJ. 

Poprzedni artykułWyścig La Route d’Occitanie odwołany
Następny artykułParyż-Nicea 2024: Olav Kooij ponownie pokonuje Madsa Pedersena
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Katarzyna
Katarzyna

Brawo kwiatkowski brawo majka jak zwykle wspaniale

Albert
Albert

Brawo Katarzyna, jak zwykle wspaniale..