Sezon kolarski dopiero się rozpoczyna, acz za nami już pierwsze wyścigi World Tour i Women’s World Tour. Zarówno organizatorzy, jak i sami zawodnicy dbają jednak o to by kolarstwo nie było jedynym, co spotyka ich podczas podróży w często dalekie zakątki świata.
Organizatorzy Cadel Evans Great Ocean Road Race, a także m.in. rozgrywanego kilka dni wcześniej Surf Coast Classic, zaprosili najlepszych kolarzy i kolarki na świecie do zabawy na deskach surfingowych, a także żaglach czy z wiosłem. Z jednej strony miało to umilić sportowcom dość długi pobyt w Australii, z drugiej zaś zostało wykorzystane do celów promocyjnych Adelajdy i okolic.
Podczas gdy jedni bawili się na wodzie inni oglądali Australię z ziemi. Praktycznie każda ekipa zamieściła w mediach społecznościowych jakąś sesję zdjęciową z lokalną fauną, nie inaczej uczyniła także nasza bohaterka stycznia, czyli Dominika Włodarczyk, która z uśmiechem pozowała wraz z koalą.
Na nieco mocniejsze wrażenia postawiła z kolei Lotte Kopecky. Belgijka rozpoczęła właśnie swój sezon od startu w UAE Tour Women, gdzie zakończyła 1. etap na 9. miejscu. Zanim jednak mistrzyni świata zameldowała się na trasie to najpierw mogła ją zobaczyć z lotu ptaka – na swoim Instagramie 28-latka pochwaliła się skokiem ze spadochronem w jakże malowniczej scenerii.
Wyświetl ten post na Instagramie
Kolarstwo to od dawna nie tylko sport, ale i sposób na promocję państw czy regionów. Doskonale wie o tym także nasze Tour de Pologne, które zdaniem wielu jest idealną wizytówką Polski. My oglądamy piękne widoki, acz organizator szykuje także atrakcje dla samych zawodników. W 2023 roku dla przykładu podczas prezentacji gwiazdy były przewożone zabytkowymi pojazdami.
Jak myślicie – na co postawi Lang Team w 2024 roku? Podzielcie się swoimi pomysłami na wyjątkowe atrakcje, którymi można by ugościć kolarzy podczas pobytu w Polsce.