fot. Volta a la Comunitat Valenciana

Jonathan Milan (Lidl – Trek) po sprincie z uszczuplonego peletonu wygrał trzeci odcinek tegorocznej edycji Volta a la Comunitat Valenciana. Etapowe podium uzupełnili Arne Marit (Intermarché – Wanty) oraz Giovanni Lonardi (Team Polti Kometa). Liderem klasyfikacji generalnej pozostał Alessandro Tonelli (VF Group – Bardiani CSF – Faizanè).

Trzeci etap hiszpańskiej etapówki mierzył 161 kilometrów z San Vicente del Raspeig do miejscowości Orihuela. Profil trasy wskazywał na to, iż na mecie powalczą sprinterzy, gdyż najtrudniejsza góra – Puerto de Albatera (4.5 km; 7.2%) ulokowana została na ponad 90 kilometrów przed finiszem. Przed startem zmagań z rywalizacji wycofali się między innymi: Pavel Sivakov (UAE Team Emirates) czy Eddie Dunbar (Team Jayco AlUla). 

Zaledwie kilka chwil po starcie ostrym zawiązał się odjazd dnia, w którego skład weszło sześciu kolarzy: Asier Etxeberria (Euskaltel – Euskadi), Guillermo Thomas Silva (Caja Rural – Seguros RGA), Ander Okamika (Burgos – BH), Nathan Smith (Team Novo Nordisk), Unai Esparza (Illes Balears Arabay Cycling) oraz Laurent Gervais (Project Echelon Racing). Uciekinierzy szybko wypracowali ponad pięciominutową przewagę, lecz ta w dalszych fazach wyścigu, za sprawą tempa nadawanego przez kolarzy ekipy Lidl – Trek, stopniowo topniała, wszystko wskazywało na to, iż sprinterskie ekipy mają wyścig pod kontrolą.

40 kilometrów przed „kreską” różnica między grupami wynosiła minutę i 30 sekund, ale tempo zmniejszania różnicy znacznie spadło przez brak organizacji w peletonie. 10 kilometrów przed metą przewaga dalej wynosiła ponad pół minuty. Kraksę w odjeździe zanotował Laurent Gervais, który tym samym stracił szansę na życiowy dla siebie sukces. Ostatecznie pozostali z harcowników zostali doścignięci zaledwie 2000 metrów przed końcem zmagań. Plany kilku kolarzom pokrzyżowała kraksa, która miała miejsce na nieco ponad kilometr przed finiszem, która na czele pozostawiła znacznie przerzedzoną grupkę. Ucierpieli w niej między innymi Patrick Gamper (BORA – hansgrohe) czy Nicolò Parisini (Q36.5 Pro Cycling Team). W całym chaosie najlepiej odnalazła się ekipa Lidl – Trek, Simone Consonni doskonale rozprowadził Jonathana Milana, który pewnie wykończył pracę całego zespołu. Drugi był  Arne Marit (Intermarché – Wanty), trzecią lokatę zajął Giovanni Lonardi (Team Polti Kometa).

Results powered by FirstCycling.com

Poprzedni artykułEtoile de Bessèges 2024: Mads Pedersen z etapem i koszulką lidera
Następny artykuł„Inaczej nie dało się wygrać” – szalony finisz Tima Merliera i zwycięstwo o błysk szprychy [wideo]
Student III roku prawa Uniwersytety Łódzkiego. Były kandydat na kolarza z przeszłością w kategoriach juniorskich, obecnie kolarz - amator, pasjonujący się kolarskimi zmaganiami na wszystkich poziomach, od juniorów po World Tour.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments