Axel Laurance (Alpecin – Deceuninck) wygrał drugi etap i został liderem Etoile de Bessèges – Tour du Gard. Dla Francuza to drugi profesjonalny triumf w krótkiej karierze.
54. edycja francuskiego wyścigu rozpoczęła się dzień później niż zakładano. Pierwszy etap został odwołany na skutek protestu rolników. Drugi liczył niespełna 164 kilometry i prowadził z Marguerittes do Rousson. Na trasie były trzy górskie premie, a finałowy podjazd miał 900 metrów o średnim nachyleniu 9,1%.
Na liście startowej wyścigu nie było żadnego Polaka.
Po kilku kilometrach zawiązał się odjazd w składzie: Maximilien Juillard (Van Rysel – Roubaix), Matisse Julien (CIC U Nantes Atlantique) i Jean-Louis Le Ny (Nice Métropole Côte d’Azur).
Ucieczka uzyskała maksymalnie cztery minuty przewagi. W peletonie pracowali głównie kolarze Alpecin – Deceuninck i Lotto Dstny.
Pour suivre la 2ème étape de l'Étoile de Bessèges, c’est ici… le direct : https://t.co/gSzjV5yofQ#EDB24 #EDB2024
📷 Christian Cosserat – DirectVelo pic.twitter.com/LTaXgEp4UI— DirectVelo (@directvelo) February 1, 2024
Na podjeździe Col de la Baraque (13.2 km długości; średnie nachylenie 3.6%) doszło do kraksy, w której ucierpieli między innymi Harrison Wood (Cofidis) i Alex Baudin (Decathlon AG2R La Mondiale Team). Premię górską wygrał Juillard.
Kiedy rządy w peletonie przejęła ekipa Lidl – Trek przewaga zaczęła gwałtownie maleć. Na szczycie Côte du Pradel (3.1 km długości; średnie nachylenie 5.8%) pierwszy zameldował się Le Ny i obaj Francuzi mieli po 14 punktów w klasyfikacji górskiej.
Prowadząca trójka nie zamierzała się poddawać i na 20 kilometrów przed metą miała jeszcze 80 sekund przewagi. Niestety 10 kilometrów dalej w peletonie mieliśmy kraksę, w którą zaplątali się przede wszystkim kolarze EF Education – EasyPost, a grupa podzieliła się.
Ucieczka przeszła do historii 6600 metrów przed metą. Przed kolarzami był finałowy podjazd Plateau du Castellas (0.9 km długości; średnie nachylenie 9.1%). Tempo nadawane przez Arkéa – B&B Hotels i TotalEnergies było coraz mocniejsze.
1700 metrów przed metą na jednym z rond upadło kilku kolarzy Alpecin – Deceuninck. Finałową wspinaczkę na czele rozpoczęli zawodnicy Lidl – Trek. Zaatakował Rémy Rochas (Groupama – FDJ), ale został skontrowany. Najwięcej sił na finisz zachował Axel Laurance (Alpecin – Deceuninck), choć mocno naciskał go Mads Pedersen (Lidl – Trek).
Trzecie miejsce wywalczył Kévin Vauquelin (Arkéa – B&B Hotels).
Wyniki drugiego etapu Etoile de Bessèges 2024:
Results powered by FirstCycling.com