Kolarz EF Education – EasyPost po bardzo dobrym poprzednim sezonie nie ukrywa swoich ambicji. Amerykanin przedstawił swoje cele na ten rok.
Powless w 2023 roku wywalczył dwa zwycięstwa, ale miejsca w TOP 10 w Dwars door Vlaanderen, Ronde van Vlaanderen i Mediolan-San Remo także nie przeszły bez echa. Jednak Amerykaninowi brakuje prestiżowego triumfu, a o takim marzy od dawna.
Zwycięstwo w monumencie jest celem, na którym zamierzam się skupić. Uważam, że jestem w stanie to osiągnąć. Z drugiej strony zdaję sobie sprawę z tego, że wygrać taki wyścig jest bardzo trudno. Próbowałem już kilka razy, ale nie zamierzam odpuszczać
– mówił w wywiadzie dla Cyclingnews.
Zwycięzca Donostia San Sebastian Klasikoa z 2021 roku ma jeszcze jeden ważny cel na ten rok:
Odpowiada mi trasa igrzysk olimpijskich w Paryżu i liczę, że tam powalczę o wysoką pozycję. Pierwszy szczyt formy będę budował na brukowane klasyki. Później czeka mnie Tour de France, ale tam będę chciał pomóc Carapazowi. Właśnie we Francji chcę zbudować formę, którą chcę utrzymać do IO
– dodał 27- letni Amerykanin.
Powless zamierza rozpocząć sezon dopiero w marcu na trasie Mediolan-San Remo.
Wstępny kalendarz Neilsona Powlessa na sezon 2024:
16.03 Milano-Sanremo
27.03 Dwars door Vlaanderen – A travers la Flandre ME
31.03 Ronde van Vlaanderen – Tour des Flandres ME
14.04 Amstel Gold Race
17.04 La Flèche Wallonne
21.04 Liège-Bastogne-Liège
29.06 Tour de France
01.09 Maryland Cycling Classic
