fot. Alpecin-Deceuninck / Photopresse.be

Nie dla wszystkich sylwestrowa noc była długa i huczna. Nieco spokojniej do celebracji nowego roku musieli podejść kolarki i kolarze przełajowi, planujący start w poniedziałkowym GP Sven Nys, tradycyjnie odbywającym się pierwszego stycznia.

Tradycji musi stać się zadość. Przełajowy Nowy Rok nie może rozpocząć się inaczej, niż wizytą w Sven Nys Cycling Center, w okolicach którego rozegrana zostanie kolejna runda X²O Badkamers Trofee. Wyścig GP Sven Nys odbędzie się na pofałdowanej, krętej i błotnistej rundzie. Na trasie dzisiejszych zmagań zawodnicy i zawodniczki pokonają wiele grząskich, nieprzejezdnych odcinków, a także charakterystyczne garby.

Course X2O Trofee Baal - GP Sven Nys

Nowy Rok rozpoczynamy z wysokiego „C”, pojedynkiem trzech najlepszych przełajowych kolarzy świata. Oczy wszystkich będą zwrócone na jednego z nich – Mathieu van der Poela. Mistrz świata w tym sezonie jest niepokonany i powoli brakuje przymiotników i innych określeń na opisanie jego dyspozycji. Kolarz Alpecin-Deceuninck będzie głównym faworytem rywalizacji w Baal – przemawiają za nim nie tylko wyniki osiągane w tym sezonie, ale i historia startów w belgijskiej miejscowości.

Czterokrotnie brał on udział w wyścigu elity w ramach GP Sven Nys i za każdym razem był bezkonkurencyjny. Do legendy kolarstwa przełajowego – Svena Nysa – i jego rekordu 12 zwycięstw w Baal trochę mu jeszcze brakuje, jednak najprawdopodobniej dziś przybliży się do tamtego osiągnięcia.

Pozostałymi pretendentami do zajęcia miejsc na podium są przede wszystkim bardzo solidny Wout van Aert (Team Visma | Lease a Bike), regularnie plasujący się na drugich pozycjach, Tom Pidcock (INEOS Grenadiers). Spośród kolarzy ekipy Pauwels Sauzen-Bingoal, w Baal będziemy oglądać Michaela Vanthourenhouta, aktualnego mistrza Europy. Jako zawodnik indywidualny do rywalizacji przystąpi natomiast solidny Ryan Kamp, wspierany przez braci Roodhooft. Holender nie zdołał znaleźć drużyny na rok 2024.

W kontekście walki o wysokie lokaty należy wspomnieć także o kolarzach Baloise Trek Lions, jak: Lars van der Haar, Pim Ronhaar oraz Joris Nieuwenhuis.

Wyścig kobiet w Baal zapowiada się interesująco, a o zwycięstwo powinny powalczyć Fem van Empel (Team Visma | Lease a Bike) oraz Lucinda Brand (Baloise Trek Lions). Mistrzyni świata boryka się ostatnio z problemami zdrowotnymi, odbijającymi się na jej dyspozycji, natomiast forma Lucindy Brand cały czas zwyżkuje, przez co obie Holenderki prezentują aktualnie podobny poziom.

Warto zwrócić również uwagę na takie zawodniczki, jak: Sanne Cant (Crelan-Corendon), Aniek van Alphen, Annemarie Worst (Cyclocross Reds) czy Denise Betsema (Pauwels Sauzen-Bingoal).

Listy zgłoszeń: kobiety, mężczyźni

Wyścigi elity w Baal będą transmitowane od 13.40 (kobiety) i 14.55 (mężczyźni) w Eurosporcie 2 / Playerze.

Poprzedni artykułStroje męskich drużyn World Tour na sezon 2024 [galeria]
Następny artykułWielki przegląd męskich transferów i prolongat – listopad i grudzień 2023 roku
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments