Już za niespełna rok zgodnie z zapowiedziami zakończy się kariera Roberta Gesinka. 37-letni Holender za pośrednictwem niderlandzkich mediów kolarskich przedstawił swój plan startowy na 2024 rok.
Gesink rozpoczął karierę na poziomie kontynentalnym w 2005 roku, a od 2009 roku ściga się w World Tourze. Od wielu lat jest kolarzem tej samej grupy, która od nowego sezonu będzie nosiła nazwę Team Visma | Lease a Bike. Holender odniósł 13 zwycięstw, a ostatnie na Vuelta a Espana 2016. Znany jest głównie jako pomocnik na górskich odcinkach. W 2007 roku zajął 2. miejsce na Tour de Pologne.
Już w czerwcu tego roku Robert Gesink zapowiedział zakończenie kariery po sezonie 2024. Wiązało się z tym przedłużenie o rok umowy z wówczas jeszcze zespołem Jumbo-Visma. Doświadczony kolarz przedstawił swój plan na ostatni sezon w karierze. Znalazły się w nim Giro d’Italia czy Vuelta a Espana. Zmagania rozpocznie w styczniu na Tour Down Under.
Zapewne wezmę udział w dwóch wielkich tourach. Po wyścigu w Australii pojadę w Vuelta a Murcia oraz w wyścigu szutrowym w Jaen, a następnie w Tirreno-Adriatico i Vuelta a Catalunya. Po obozie treningowym w Teide na Teneryfie przed wyjazdem na Giro pojadę jeszcze w Tour de Romandie. Później planowany jest okres przejściowy ze startem na mistrzostwach krajowych. Potem ponownie udam się na obóz wysokogórski i wystartuję w Vuelta a Espana, które poprzedzone będzie Vuelta a Burgos
– powiedział Gesink dla Wielerflits.
Holender aż dziesięciokrotnie wystartował w Vuelta a Espana i Tour de France. W dwóch ostatnich sezonach jechał tylko w hiszpańskim wielkim tourze. W swojej karierze sześć razy wystartował w dwóch trzytygodniowych wyścigach w jednym roku. Jednak nigdy nie spróbował połączenia Giro-Vuelta, co ma nastąpić w jego ostatnim sezonie.