Od kilku dni wiadomo już oficjalnie, że w przyszłym sezonie Tadej Pogačar po raz pierwszy w karierze wystartuje w dwóch wielkich tourach w jednym sezonie. Czy „Pogi” wygra ten Giro d’Italia na jednej nodze? Czy decyzja o starcie w tym wyścigu oznacza wywieszenie białej flagi przed Tour de France? Nad tymi i innymi kwestiami zastanawiają się w najnowszym podcaście Kacper i Bartek.
Tadej Pogacar od początku swojej kariery słynął z solowych ataków (tak jak Evenepoel). Vingegaard w ostatnich latach częściej zaczął robić takie rzeczy, ale ogólny obraz pokazuje, że jest raczej topornym kolarzem. Spodziewam się, że kariera Pogacara będzie dużo dłuższa od kariery Vingegaarda.