fot. Exact Cross

Nadszedł czas na najintensywniejszą i emocjonującą część sezonu przełajowego. Długo wyczekiwany Kerstperiode rozpocznie się już jutro w belgijskim Mol. W ciągu 17 dni zawodnicy i zawodniczki będą rywalizować w aż 11 wyścigach na najwyższym poziomie!

Okres świąteczno-noworoczny to czas na odpoczynek i złapanie oddechu. Nie dotyczy to jednak kolarzy przełajowych, dla których to najintensywniejsza część sezonu. Tradycyjnie zawodnicy i zawodnicy w ciągu najbliższych kilkunastu dni będą brać udział w maratonie prestiżowych wyścigów, który rozpocznie się jutro w Mol (22 grudnia), a zakończy 7 stycznia w Zonhoven.

Przed nami ponad dwa tygodnie wielkich przełajowych emocji, podczas których będziemy mieli okazję śledzić zaciętą walkę przełajowców i przełajowczyń w błocie oraz na piasku. W ciągu Kerstperiode – jak nazywany jest ten okres – odbędą się cztery rundy Pucharu Świata (Antwerpia, Gavere, Hulst, Zonhoven), dwie odsłony Telenet Superprestige (Heusden-Zolder, Diegem), Exact Cross w Mol i Loenhout, X²O Badkamers Trofee w Baal i Koksijde, a także niezależny wyścig Cyclocross Gullegem.

Wszystkie imprezy od lat są gwarantem świetnego widowiska i w żadnej z nich nie będzie można narzekać na przeciętną obsadę. Kibiców kolarstwa przełajowego najbardziej interesują pojedynki męskiej „wielkiej trójki”, tworzonej przez mistrza świata Mathieu van der Poela (Alpecin-Deceuninck), Wouta van Aerta (Jumbo-Visma / od 1 stycznia Visma | Lease a Bike) i Toma Pidcocka (INEOS Grenadiers).

Na przełomie 2023 i 2024 roku możemy spodziewać się sześciu potyczek „wielkiej trójki”, a pierwsza z nich odbędzie w najbliższą sobotę w Antwerpii. Komplet przełajowych gwiazd wystartuje również w: Gavere (26 grudnia), Hulst (30 grudnia), Koksijde (4 stycznia) oraz w Zonhoven (7 stycznia), gdzie zmierzą się z wymagającym, piaszczystym „kraterem” De Kuil.

W wyścigach Kerstperiode wystartują również inne gwiazdy kolarstwa przełajowego, które mogliśmy oglądać w ostatnich dwóch miesiącach. W tym gronie są między innymi: Eli Iserbyt, Michael Vanthourenhout (Pauwels Sauzen-Bingoal), Pim Ronhaar, Joris Nieuwenhuis, Thibau Nys, Lars van der Haar (Baloise Trek Lions), Cameron Mason (Cyclocross Reds) czy Laurens Sweeck (Crelan-Corendon). Nie zabraknie również polskich akcentów, jednak o nich będziemy informować bezpośrednio przed każdymi zawodami.

Interesująco zapowiadają się również wyścigi kobiet. Do dominatorki Fem van Empel (Jumbo-Visma), która w tym sezonie jeszcze nie przegrała, w ostatnim czasie zbliżyła się Lucinda Brand (Baloise Trek Lions), wracająca do najwyższej dyspozycji. Regularne są również Puck Pieterse (Fenix-Deceuninck) i Ceylin del Carmen Alvarado (Alpecin-Deceuninck), które w tym roku nie spadają z podium.

W dniach wyścigowych na portalu Naszosie.pl będziemy publikować zapowiedzi i podsumowania poszczególnych zmagań.

Kalendarz Kerstperiode 2023/24:

  • 22 grudnia, Exact Cross w Mol (Mathieu van der Poel, Wout van Aert)
  • 23 grudnia, Puchar Świata w Antwerpii (Mathieu van der Poel, Wout van Aert, Tom Pidcock)
  • 26 grudnia, Puchar Świata w Gavere (Mathieu van der Poel, Wout van Aert, Tom Pidcock)
  • 27 grudnia, Telenet Superprestige w Heusden-Zolder (Wout van Aert)
  • 28 grudnia, Telenet Superprestige w Diegem (Mathieu van der Poel, Tom Pidcock)
  • 29 grudnia, Exact Cross w Loenhout (Mathieu van der Poel)
  • 30 grudnia, Puchar Świata w Hulst (Mathieu van der Poel, Wout van Aert, Tom Pidcock)
  • 1 stycznia, X²O Badkamers Trofee w Baal (Mathieu van der Poel, Wout van Aert)
  • 4 stycznia, X²O Badkamers Trofee w Koksijde (Mathieu van der Poel, Wout van Aert, Tom Pidcock)
  • 6 stycznia, Cyclocross Gullegem (Tom Pidcock)
  • 7 stycznia, Puchar Świata w Zonhoven (Mathieu van der Poel, Wout van Aert, Tom Pidcock)
Poprzedni artykułNaszosowa zapowiedź sezonu 2024: Uno-X Mobility
Następny artykułLotto Dstny znów ominie Giro d’Italia? Start tej ekipy we Włoszech dopiero w 2025
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Tomasz
Tomasz

Na tę chwilę Wout w niezłej formie, ale Mathieu w lepszej…

drumandi
drumandi

Dzisiaj był tylko jeden. Trochę drugi, a trzeci nie dotarł. Nudno.