fot. Alpecin-Deceuninck

Po sezonie 2023 Jakub Mareczko zmieni ekipę. Włoski sprinter urodzony w Jarosławiu zdecydował się na transfer z Alpecin-Deceuninck do Team Corratec – Selle Italia.

Dwuletnia przygoda Jakuba Mareczko z Alpecin-Deceuninck dobiegła końca. 29-letni sprinter zdecydował się na zmianę otoczenia i powrót do Włoch – od przyszłego sezonu będzie on kolarzem proteamowej ekipy Team Corratec – Selle Italia. Mimo że w przeszłości Jakub Mareczko nie ścigał się w jej barwach, wiele osób z obsługi ekipy tworzyło takie drużyny, jak: Vini Zabu, Southeast czy Willier Triestina – Selle Italia, których reprezentantem był sprinter urodzony w Jarosławiu. Nie ma się zatem czemu dziwić, iż czuje on, jakby wracał do domu.

– Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę stać się częścią Team Corratec – Selle Italia. Czuję się, jakbym wracał do domu, znam wiele osób z ekipy. Chcę podziękować drużynie za zaufanie i obiecuję, że spłacę ten kredyt

– mówił Jakub Mareczko w komunikacie prasowym ekipy.

Ostatnie dwa lata swojej kariery, 29-latek spędził w belgijskiej ekipie Alpecin-Deceuninck. W tym czasie odnosił zwycięstwa na etapach: ZLM Tour, Tour de Langkawi, Tour of Antalya czy Tour de Bretagne, jednak jego ekipa była daleka od tej, którą prezentował jeszcze kilka lat temu, gdy był w stanie walczyć o zwycięstwa na najwyższym szczeblu.

– Cieszę się, że Jakub zdecydował się do nas dołączyć. Znam go bardzo dobrze, jeszcze z czasów Southeast, gdzie byłem jego dyrektorem sportowym w 2015 roku. Pamiętam ten rok, bo pokazał wtedy niesamowity, czysty sprinterski talent. W wieku 29 lat wciąż ma możliwość odnoszenia dobrych wyników, pozostając jednym z typowych sprinterów w obiegu

– powiedział Serge Parsani, menedżer generalny Team Corratec – Selle Italia.

Jakub Mareczko jest piątym kolarzem, którego pozyskała włoska ekipa. Oprócz niego zespół zasilą: Kristian Sbaragli, Niccolo Bonifazio, Alessandro Monaco oraz Brytyjczyk Mark Stewart.

Poprzedni artykułProlongaty i nowy zawodnik w Euskaltel – Euskadi
Następny artykułOperación Ilex: Kolarze Caja Rural – Seguros RGA łączeni z doktorem Marcosem Maynarem
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments