fot. Japan Cup Cycle Road Race / Makoto Ayano

Edward Theuns po raz trzeci z rzędu wygrał kryterium przed Japan Cup Cycle Road Race. Więcej mówi się jednak o nieprzyjemnym zdarzeniu na linii mety – Maxim Van Gils po finiszu uderzył Greka Georgiosa Bouglasa.

Tradycyjnie przed niedzielnymi zmaganiami w Japan Cup Cycle Road Race zawodnicy rywalizowali w kryterium po ulicach miasta Utsonomiya. Wyścig był rozgrywany na dystansie 15 okrążeń o długości 2,25 kilometra każde. Łącznie dawało to niespełna 34 kilometry. Na starcie stanęli między innymi tacy kolarze, jak: Guillaume Martin, Axel Zingle (Cofidis), Julian Alaphilippe (Soudal – Quick Step), Giulio Ciccone czy Edward Theuns (Lidl-Trek), zwycięzca trzech ostatnich edycji wyścigu.

Wielu kolarzy próbowało oderwać się od peletonu – w tym gronie byli między innymi wspomnieni wcześniej Alaphilippe i Martin, a także Andrea Piccolo (EF Education-EasyPost) czy Pascal Eenkhoorn (Lotto Dstny). Wszystkie akcje były jednak szybko kasowane, a ostatecznie o zwycięstwie zadecydował finisz z peletonu. Najszybszy był w nim Edward Theuns, który triumfował w japońskim kryterium po raz trzeci z rzędu.

Podium uzupełnili Riley Sheehan – stażysta ekipy Israel – Premier Tech – który niedawno odniósł zwycięstwo w Paryż-Tours, a także Axel Zingle. To właśnie Francuz rozpoczął sprint jako pierwszy, jednak nie zdołał utrzymać prowadzenia do kreski.

Do nieprzyjemnej sytuacji doszło za plecami najszybszych zawodników. Sfrustrowany Maxim Van Gils (Lotto Dstny) „zdzielił” w kask Georgiosa Bouglasa, sprintera drużyny Matrix Powertag.

Belg został ukarany grzywną w wysokości 50 franków szwajcarskich, a także odjęciem 10 punktów w rankingu UCI. Po zakończeniu rywalizacji ekipa przeprosiła za zachowanie swojego zawodnika. Uczynił to również sam Van Gils.

– Bardzo żałuję tego, co zrobiłem, przeprosiłem już sędziów wyścigu Dostałem grzywnę i stracę kilka punktów UCI. Zareagowałem tak ze względu na niebezpieczne zachowanie innego kolarza, ale wiem, że to, co zrobiłem, było złe. Zrobiłem to w przypływie emocji – nie powinienem go uderzyć, powinienem trzymać ręce na kierownicy. Akceptuję karę UCI i przepraszam za swoje zachowanie. To ważna lekcja na przyszłość, by zachować spokój w tego rodzaju sytuacjach i po wyścigu zareagować w odpowiedni sposób

– mówił Maxim Van Gils po wyścigu, cytowany przez swoją ekipę.

Wyścig Japan Cup Cycle Road Race odbędzie się w niedzielę na dynamicznych, wymagających rundach w Utsonomiyi.

Poprzedni artykułSerenissima Gravel 2023: Pojedynek znanych szosowców na szutrach dla Floriana Vermeerscha
Następny artykułKolejny transfer EOLO-Kometa
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments